§ Wezwanie do wskazania kierującego z GITD. (odpowiedzi: 1) Witam. Wczoraj dotarły do mnie, do firmy, dwa wezwania do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdu firmowego - oba sygnowane przez § wezwanie do wskazania kierującego pojazdem (odpowiedzi: 11) W dniu 16.11.2010 dostałem ponowne wezwanie do wskazania Obwinionemu zarzucono, że w dniu 19 kwietnia 2019 r. wbrew obowiązkowi i na żądanie Straży Miejskiej nie wskazał komu powierzył pojazd do używania w dniu 19 marca 2019 r. o dokładnie wskazanej godzinie. Z zarzutu wynikało jednocześnie, że miało to mieć miejsce po upływie 7 dni od daty otrzymania wezwania do wskazania danych użytkownika pojazdu, wysłanego na adres zameldowania. Jak wynika z art. 96 par 3 karze grzywny podlega ten, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Czytaj w LEX: Strona podmiotowa wykroczenia z art. 96 § 3 > Sprawę skierowano do Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim. Sąd uniewinił obwinionego od dokonania zarzucanego mu czynu. Z wyrokiem sądu nie zgodził się oskarżyciel publiczny - Straż Miejska. Wniesiona apelacja została uznana za zasadną. Sąd Okręgowy w Siedlcach uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i jednocześnie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu. Doręczenie korespondencji przez awizo Sąd odwoławczy podkreślił, iż obwiniony został uniewinniony, gdyż sąd rejonowy uznał, że pisma kierowane do strony były niewłaściwie doręczane. Zdaniem sądu rejonowego wezwania do wskazania użytkownika pojazdu, który miał parkować w miejscu do tego nieprzeznaczonym oraz wezwania obwinionego do stawiennictwa nie były skutecznie doręczone. Sąd pierwszej instancji uznał, że skoro nie doszło do osobistego wezwania strony, to miały miejsce nieprawidłowości. Sąd podkreślił, że doręczenie pism polegało na pozostawieniu ich dorosłemu domownikowi i w formie podwójnie awizowanej korespondencji. Sąd odwoławczy nie podzielił zapatrywań sądu pierwszej instancji w tym przedmiocie. Jego zdaniem stanowisko sądu pierwszej instancji było niezgodne z przepisami. Czytaj także: Pismo sądowe, czyli co można doręczyć przez portal informacyjny>> Sąd odwoławczy wyjaśnił, że o doręczeniach zastępczych mowa w art. 132 par 2 i art. 133 par 2 Regulacje to stosuje się odpowiednio w sprawach wykroczeniowych, co wynika z art. 38 par 1 Należy więc uznać, że pozostawienie pism dorosłemu domownikowi i dokonanie podwójnego awizowania korespondencji to skuteczne sposoby doręczenia. Przyjmuje się, że w takich przypadkach adresat pism ma możliwość zapoznania się z nimi. Nie jest konieczne ustalenie, że określona osoba faktycznie zapoznała się z treścią przesyłanych jej dokumentów. Sąd odwoławczy podkreślił, że stanowisko odmienne kwestionowałoby sens obowiązywania doręczeń zastępczych. Z tego względu sąd okręgowy uznał, że wyrok sądu rejonowego podlegał uchyleniu. Nie można było bowiem przyjąć, że obwiniony nie został skutecznie wezwany do ujawnienia informacji dotyczących użytkownika pojazdu. Wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach z 12 lipca 2021 r., II Ka 242/21, LEX nr 3197272. Zobacz procedurę w LEX: Sposoby doręczania decyzji procesowych w postępowaniu karnym > ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Właścicielem ww. pojazdu na dzień 29 maja 2019 r. był W. S.. W. S. został wezwany pismem z dnia 30 maja 2019 r. do wskazania użytkownika pojazdu w dniu 29 maja 2019 r. Wezwanie to odebrał osobiście w dniu 10 czerwca 2019 r. W dniu 15 czerwca 2019 r. W. S. skierował wniosek o umorzenie postępowania. Wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego - zeznania Prawo stanowi, że wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego jest obowiązkiem właściciela lub posiadacza pojazdu. Praktyka pokazuje jednak, że w sprawach o parkowanie w miejscu niedozwolonym jego egzekwowanie jest wyraźnie utrudnione. Obowiązujące przepisy bardzo skrupulatnie regulują czynność parkowania. Rzecz w tym, że właściciel pojazdu nie zawsze jest sprawcą wykroczenia. Odrębne przepisy mówią o obowiązku wskazania osoby, która w danej chwili znajdowała się w posiadaniu pojazdu. Praktyka pokazuje jednak, że nałożenie grzywny z tytułu uchylenia się od tej powinności jest niezwykle trudne, o ile organ uprawniony sam nie nagina przepisów. Owszem, wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego jest obowiązkiem właściciela lub użytkownika pojazdu. Wynika to z art. 96 § 3 kw. Mimo to okazuje się, że skuteczne egzekwowanie tego prawa jest dla straży miejskiej bardzo trudne, a pociągnięcie kogokolwiek do odpowiedzialności – niemal niemożliwe. Wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego – kara nie może być następstwem niepopełnionego wykroczenia Wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego jest obowiązkiem wyłącznie dla osób, na które wskazują przepisy. Tak, straż miejska ma prawo żądać od nas wskazania osoby, która dopuściła się wykroczenia w postaci niewłaściwego parkowania pojazdu. Rzecz w tym, że organ ten nie jest już uprawniony do karania ani do wnoszenia o ukaranie przez sąd za wykroczenie z art. 96 § 3 kw. Temat ten nie kończy się jednak w tym miejscu, zatem warto przyjrzeć się mu nieco bliżej. Każdy złożony do sądu wniosek o ukaranie musi być następstwem zaistniałego wykroczenia. Muszą zatem zajść wszystkie przesłanki podmiotowe, przedmiotowe oraz wina (na co wskazuje art. 2 i 6 kw). Od tej zasady nie ma żadnych wyjątków. Przepisy wymieniają też ograniczenia względem osoby samego sprawcy. Zgodnie z literą prawa, sprawcą wykroczenia jest wyłącznie osoba, na którą wskazuje przepis. Wykładnia rozszerzająca nie ma w tym przypadku zastosowania. Żądanie wskazania sprawcy wykroczenia drogowego może być wystosowane wyłącznie względem właściciela lub posiadacza pojazdu. Wynika z tego, że takiego obowiązku nie ma współwłaściciel, będący tylko jednym z dysponentów pojazdu. Wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego – kiedy prawo nie ma zastosowania? Zastanówmy się przez chwilę, czy współwłaściciel musi wiedzieć w czyim posiadaniu pojazd znajdował się w danej chwili? Nie musi. W momencie, gdy współwłaściciel przekazuje pojazd do użytkowania drugiemu współwłaścicielowi, nie zachodzi zjawisko użyczenia. Obaj mają bowiem równorzędne prawa względem pojazdu. Nie można zatem mówić, że wskazanie sprawcy wykroczenia drogowego jest obowiązkiem współwłaściciela. Ten może po prostu nie wiedzieć komu pojazd został przekazany. Co do samego posiadacza – owszem, przepisy nakładają na niego taki obowiązek, jednak faktyczne ustalenie, że dana osoba rzeczywiście znajdowała się w posiadaniu pojazdu w danym czasie, jest niezwykle trudne. W tym przypadku na posiadacza może wskazać właściciel, jednak dana osoba może temu zaprzeczyć, a w takim przypadku, o ile poza słowem nie istnieją inne dowody mogące potwierdzić kłamstwo, ma zastosowanie zasada in dubio pro reo – niedające się usunąć wątpliwości powinny być tłumaczone na korzyść oskarżonego. Kolejna rzecz – nie musimy wskazywać sprawcy w sytuacji, gdy nie doszło do użyczenia pojazdu. Jeżeli zatem właściciel pojazdu jest faktycznym sprawcą wykroczenia, może bez konsekwencji nie odpowiedzieć na wezwanie, bowiem zgodnie z art. kpwsow nie ma osoby, na którą można w tym przypadku wskazać. Co więcej, właściciel pojazdu, czyli w tym przypadku sprawca wykroczenia, nie ma obowiązku składania wyjaśnień, które mogłyby obciążyć jego osobę. Wynika z tego, że organ uprawniony do żądania wskazania sprawcy wykroczenia drogowego wpierw musi wykluczyć, że dana osoba nie jest faktycznym sprawcą wykroczenia.

Co jeszcze wskazać komornikowi by uniknąć art 827 KPC . Witam, Firma (spółka) nie zapłaciła faktury, a z komornikiem mam ciągłą wymianę wiadomościami - wskazywanie gdzie szukać środków, próba umorzenia z racji nie możliwości ściągnięcia, kolejne wskazanie, kolejna próba umorzeniai tak w koło

Mowa o części A formularza. Najwięcej kłopotów przysparza kierowcom druga sytuacja przewidziana w tej części formularza (o pierwszej czytaj w ramce). Wypełnia go właściciel/użytkownik samochodu, wskazując kierującego albo innego użytkownika, któremu pojazd powierzył. Podając osobę kierującą w chwili zdarzenia, wypełnia część B lub oświadcza, że w tamtej chwili nie dysponował pojazdem opisanym w raporcie, i wskazuje osobę, której go powierzył. W przypadku trzeciej sytuacji z części A formularza wypełnia go właściciel/użytkownik pojazdu, który nie wskazuje osoby kierującej pojazdem. Adresat wezwania oświadcza, że pojazd, którym popełniono wykroczenie, był w tym czasie używany wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną mu osobę, czemu nie mógł zapobiec. Chodzi o sytuacje, w których pojazd np. był skradziony. Jakie dane trzeba wpisać Jeszcze więcej trudności przysparza właścicielom wypełnienie części B formularza. Tu mają do dyspozycji aż trzy możliwości. Po pierwsze, podać (jeśli to możliwe) pełne dane sprawcy wykroczenia, który dopuścił się naruszenia zarejestrowanego przez fotoradar. Po drugie, podać dane osoby, której powierzono pojazd. Po trzecie, podać swoje dane (właściciela/użytkownika pojazdu), jeśli nie wskazaliśmy, komu pojazd powierzyliśmy na czas, w którym popełniono naruszenie. Wybraną indywidualnie sytuację trzeba zaznaczyć krzyżykiem postawionym w odpowiedniej kratce. Następnie właściciel wypełnia dalszą część formularza B. Pamiętać trzeba jednak (a to najczęstsze niedopatrzenie), że ciąg dalszy formularza B umieszczono na kolejnej stronie. Tam znajduje się miejsce na podanie danych dotyczących prawa jazdy kierowcy. I tu znów pojawia się źródło błędów. Wśród rubryk jest bowiem taka, która dotyczy numeru blankietu prawa jazdy (znajduje się on tuż pod kodem kreskowym w prawie jazdy), a wypełniający najczęściej wpisują numer samego prawa jazdy. Na końcu jest miejsce na podpis składającego oświadczenie. Każdy, kto poprzestanie na wypełnianiu części B na stronie drugiej formularza, musi pamiętać, że brak podpisu dyskwalifikuje całe oświadczenie. Efekt? Korespondencja wróci do niego ponownie. Ostatnią część formularza C wypełnia właściciel, który odmawia przyjęcia mandatu. W tym wypadku musi podać także adres pracodawcy, miesięczne dochody brutto, stan cywilny czy liczbę dzieci i osób na utrzymaniu. Po co komu te dane? Są potrzebne do sporządzenia wniosku do sądu o ukaranie. Kiedy sprawa trafi do sądu Jeżeli właściciel nie poda, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania na czas wykroczenia, to po pouczeniu o prawie do odmowy przyjęcia mandatu może się zgodzić na ukaranie mandatem w określonej wysokości (tu podawana jest kwota), ale wykroczenie nie jest punktowane. Kierowca może też oświadczyć, że mandatu nie przyjmuje. Przyznaje jednocześnie, że wie, iż w takiej sytuacji zostanie przeciw niemu skierowany do sądu wniosek o ukaranie. Jego sprawa trafia do sądu, który może ukarać go grzywną nawet do 5 tys. zł. Ostatnia strona formularza przeznaczona jest dla tych, którzy chcieliby złożyć w sprawie dodatkowe wyjaśnienia. Chodzi np. o wskazanie, że z powodu przebywania w szpitalu dane osoby, która dopuściła się wykroczenia, zainteresowany prześle w późniejszym terminie. Takie rozwiązanie też wchodzi w rachubę, warto więc – w nadzwyczajnej sytuacji – z niego skorzystać. Co powinno być na druku Każda przesyłka od inspekcji składa się z wezwania właściciela pojazdu do wskazania kierującego nim lub jego użytkownika oraz formularza oświadczenia. W wezwaniu znajduje się skrócony raport (podany jest jego numer) z fotoradaru, a w nim naruszenie – data, godzina, numer zdjęcia, miejsce, numer rejestracyjny i marka pojazdu. W raporcie musi się też znaleźć dopuszczalna prędkość w miejscu kontroli, zarejestrowana prędkość i przekroczenie, jakiego dopuścił się kierowca. W przyszłości wezwania będą dotyczyć także niezastosowania się przez kierowcę do sygnalizacji świetlnej (przejazd na czerwonym świetle). Na druku pojawić się też muszą: typ i numer fotoradaru oraz okres ważności świadectwa jego legalizacji. Krótki czas do namysłu Po odebraniu przesyłki kierowca ma tydzień na jej wypełnienie i odesłanie do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (tu bowiem działa Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym). Jeśli tego nie zrobi, zostanie wezwany (odrębnym pismem) do osobistego stawiennictwa w charakterze świadka w GITD. Obecność w stolicy jest wówczas obowiązkowa. Do każdego wezwania dołączony jest formularz oświadczenia składający się z części A, B, C i części wolnej, przeznaczonej na ewentualne wyjaśnienia. Należy pamiętać, że wpisy, których dokonali na tym formularzu właściciel/posiadacz pojazdu lub kierowca, będą stanowić oświadczenie woli tych osób. Nie są więc honorowane przesyłane do GITD kserokopie wypełnionych oświadczeń ani oświadczenia przesłane faksem czy e-mailem. Co musi znaleźć się w części pierwszej W lewym górnym rogu znajduje się kod graficzny, który wystarczy zeskanować, by na ekranie komputera pojawiła się dana sprawa. Oświadczenie przewiduje trzy sytuacje. W przypadku pierwszej wypełnia je osoba, która kierowała autem. Oświadcza, że zapoznała się z treścią raportu z fotoradaru, przyznaje, że jest winna wykroczenia, i wybiera jedną z dwóch ewentualności: - przyjmuje mandat i punkty karne (wówczas wypełnia dodatkowo część B formularza) lub - odmawia przyjęcia mandatu (wypełnia część B i C). Bardzo ważne jest, by decydując się na konkretną odpowiedź, kierowca skreślił odpowiedni kwadracik. Brak krzyżyka we właściwym okienku sprawia, że nie wiadomo, na którą z ewentualności się zdecydował. Każda z decyzji musi zostać podpisana. Wręczy inspekcja i straż miejska Od 1 lipca 2011 r. karanie za przekroczenie prędkości przejęła Inspekcja Transportu Drogowego. Nadal jednak mandaty wystawia też straż miejska. Kierowcy przekraczający dozwoloną prędkość namierzeni przez stacjonarny fotoradar mogą więc dostawać również od niej mandaty. Warto przy tym pamiętać, że w przypadku procedury karania kierowców złapanych na fotoradar przez straż miejską przesyłka jest ze zdjęciem. W każdym z omawianych przypadków - na wezwanie policji czy GITD - podawał imię i nazwisko osoby, której powierzył pojazd, systematycznie odmawiał jednak wskazania takich danych, jak np. adres zamieszkania czy chociażby pesel kierowcy. "Obwiniony" argumentował swoje zachowanie brakiem podstawy prawnej do takiego działania. W obu Straż miejska wysyła kierowcom wezwania, w których zwraca się z nakazem ujawnienia, kto prowadził samochód w momencie, w którym fotoradar zarejestrował wykroczenie. Okazuje się, że takie wezwania często zawierają błędy i zamiast wskazać sprawcę warto najpierw wskazać błędy. Po zarejestrowaniu przez fotoradar przekroczenia prędkości straż miejska (lub gminna) wysyła do właściciela pojazdu wezwanie do wskazania komu powierzył samochód w danym dniu. Wezwany ma kilka opcji do wyboru. Może wskazać siebie, jako kierowce pojazdu przyznając że to on popełnił wykroczenie, w następstwie czego dostanie mandat i punkty karne; może wskazać, kto kierował lub korzystał z pojazdu; udowodnić, że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy, przez nieznaną mu osobę, albo przedstawić dowód na to, że nie jest właścicielem, ani użytkownikiem pojazdu. Zapewne jednak nie każdy kierowca wie o tym, że takie wezwanie alternatywne nie ma umocowania prawnego. Kwestię tę rozstrzygnął Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku z 12 marca 2014 orzekł, że: Zobacz też: Zasady używania świateł przeciwmgłowych „Niedopuszczalne jest zatem kierowanie przez właściwy organ alternatywnie żądania przyjęcia mandatu karnego za wykroczenie lub denuncjacji innej osoby. Skierowanie żądania przyjęcia mandatu karnego oznacza bowiem, że sprawca wykroczenia nie budzi wątpliwości, co ze swej istoty wyklucza jednoczesne kierowanie żądania denuncjacji innej osoby.” „Dążenie do pociągnięcia za wszelką cenę do odpowiedzialności kogokolwiek w związku z ujawnionym wykroczeniem nie może stanowić żadnego usprawiedliwienia kierowania do właściciela lub posiadacza pojazdu alternatywnie żądania przyjęcia mandatu karnego za to wykroczenie lub denuncjacji innej osoby. Żądanie takie można, jak się wydaje, zinterpretować jako przyjęcie przez właściwy organ państwa domniemania winy właściciela lub posiadacza pojazdu sfotografowanego przez urządzenie rejestrujące.” Zobacz też: Mandat za opony? Stanowczo jednak nie polecamy pozostawiania takich wezwań bez odpowiedzi, lecz wskazanie wzywającemu organowi wadliwości jego wezwania – w celu uniknięcia ich ponawiania i dalszych nieporozumień. W żadnym jednak wypadku nie należy wypełniać dołączonych do wezwania formularzy z wyżej przytoczonymi opcjami. Wezwania wysyłane przez straże miejskie nie wskazują konkretnej osoby, która miała dane wykroczenie popełnić, a zgodnie z artykułem Art. 97 § 1 pkt 3 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia grzywna może zostać nałożona przez straż tylko wtedy, gdy „Stwierdzi popełnienie wykroczenia za pomocą przyrządu kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego, a sprawca nie został schwytany na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem, i nie zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu”. Co więcej, wezwany nie wie nawet w jakim charakterze występuje, czy jest świadkiem, czy obwinionym. Pisma te nie zawierają również pouczenia o tym, że wezwany ma prawo do odmowy składania wyjaśnień, jeśli mogłyby one zaszkodzić bliskiej mu osobie. Zobacz też: Co grozi za jazdę nieodśnieżonym samochodem? Jak odwołać się od mandatu? – Nie każdy jest świadomy tego jak powinny przebiegać procedury. Dlatego uruchomiliśmy nowy portal dla kierowców – mówi Jakub Wesołowski, system Yanosik – Znajdują się tu informacje o uprawnieniach straży miejskiej oraz prawach kierowców, przykładowe wyroki sądów i inne aktualności związane np. z fotoradarami. Co istotne, nie jest to tylko źródło informacji, ale również bezpłatny generator wniosków do straży miejskiej oraz sądów, co znacznie ułatwi przeciętnemu kierowcy dochodzenie swoich praw. – dodaje. Zobacz też: Mandat za brak kultury na drodze Już teraz można skorzystać z wniosku o umorzenie postępowania oraz wniosku o zwrot kosztów dojazdu dla świadka. W kolejnych dniach pojawią się następne przydatne pisma. Na stronie znajduje się również możliwość bezpłatnej konsultacji z kancelarią adwokacką. Wsparcie od strony prawnej zapewnia kierowcom Kancelaria Brykczyński i Partnerzy. Zarówno korzystanie z generatora wniosków, jak i porad prawnych jest całkowicie darmowe. Producent aplikacji Yanosik podkreśla, że nie pobiera i nie będzie pobierać opłat za korzystanie z aplikacji, i tak samo jest w przypadku nowego serwisu: – Od kilku lat pomagamy kierowcom na drodze, a teraz chcemy okazywaną im pomoc przenieść na kolejny poziom, zapewniając również wsparcie w walce o swoje prawa. – dodaje J. Wesołowski. Źródło: Materiały prasowe Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu INFORLEX Plan kont dla firm – program roku, że właścicielem w/w pojazdu jest M. S.. Do M. S. wysłano wezwanie wraz z formularzami oświadczeń o wyrażeniu zgody na ukaranie mandatem karnym za popełnienie wykroczenia z art. 92a kw, bądź do wskazania kierowcy, który prowadził pojazd w dniu popełnienia czynu oraz formularz oświadczenia o wyrażeniu zgody na przyjęcie mandatu Wezwanie w charakterze świadka na policję. Pytanie z dnia 18 stycznia Dostałem wezwanie powtórne na policję ,cyt: "Wzywa się Pana do osobistego stawienia w dniu ..... o godzinie 12:00 W Komendzie Powiatowej Policji w charakterze świadka w sprawie wskazania użytkownika pojazdu..." O co może chodzić ? Co jeśli się nie stawie ? Dowie się Pan na przesluchaniu. Jak się Pan nie stawi to może otrzymać karę lub być doprowadzonym. Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Dzień dobry, wezwanie będzie dotyczyło tego, co wynika z wezwania. Jeśli się Pan nie stawi może Pan zostać przymusowo doprowadzony. Pozdrawiam, adwokat Alicja Kociemba. Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Dzień dobry. 1. W sprawie może chodzić, o to, że nagrany został Pana pojazd, który brał udział w zdarzeniu drogowym. Pan teraz został wezwany do wskazania kręgu jego użytkowników. 2. Za brak stawiennictwa może grozić Panu doprowadzenie na przesłuchanie przez funkcjonariuszy Policji, grzywna albo nawet areszt. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208 Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Chcę dodać odpowiedź Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś. Nie znalazłeś wyżej odpowiedzi na swój problem?
W momencie przekroczenia prędkości fotoradar wykonuje zdjęcie, które następnie wysyłane jest do Centralnego Systemu Przetwarzania. Tam na podstawie numeru rejestracyjnego ustalany jest właściciel pojazdu. To do niego trafia oficjalne pismo - wezwanie do wskazania osoby kierującej w momencie zdarzenia. To jeszcze nie jest mandat!

Z uwagi na powyższe Straż Miejska podjęła czynności wyjaśniające i w ich wyniku ustaliła, że właścicielem pojazdu jest R. K., którego wezwała następnie do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdu w wymienionym wyżej dniu. Adresat odebrał wezwanie osobiście w dniu 31 października 2018 r. R.

Dzieje się tak np. w sytuacji, gdy sprawa dotyczy pojazdu służbowego, gdzie wobec braku dokumentowania konkretnego użycia konkretnego pojazdu (czasami dla pracowników dostępna jest cała ich flota), a jednocześnie wykonywanego frontu robót, poddanie jednej tylko osoby użytkownika pojazdu w danym miejscu i czasie jest po prostu niemożliwe. Zwracam się z zapytaniem o kilka wyjaśnień, bo przyznam się, że nie do końca wszystko zgadza mi się z logiką postępowania. Opis sytuacji: § art.78 ust.4 - nie wskazanie kierującego (odpowiedzi: 10) Dostala wezwanie - do zaplaty mandatu z fotoradaru-na ktorym nie bylo widoczne kto prowdził samochów. Odmowilam przejecia mandatu i Klql8z.
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/51
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/43
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/50
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/57
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/41
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/26
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/50
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/65
  • wezwanie do wskazania użytkownika pojazdu