Dziecko (2 miesiące) to bobas, który staje się już powoli niemowlakiem. Opanowuje ono swoje zmysły: zaczyna śledzić poruszające się przedmioty, kieruje wzrok w stronę interesujących go dźwięków, a rączkami macha w nieco bardziej skoordynowany sposób. Dwumiesięczne dziecko zaczyna się także uśmiechać!

Tuż po narodzeniu żaden noworodek nie jest zbyt ładny. Statystyki mówią, że nawet co trzeci rodzic jest rozczarowany wyglądem dziecka tuż po porodzie. Nie ma w tym nic dziwnego. Nikt nie ma prawa wyglądać dobrze po kilkugodzinnej wyprawie życia. Dodatkowo rodziców niepokoją krzywe nóżki i nieskoordynowane ruchy i kształt stópek i…. Spokojnie. Lista z pewnością jest długa. Co najczęściej niepokoi młodych rodziców w wyglądzie malucha? Jakie zachowania dziwią? Oto zestawienie najbardziej typowych sytuacji. 1. Krzywe nóżki u noworodka Niemowlę po narodzeniu przyjmuje pozycję, w której trwało przez ostatnich kilka miesięcy. Niewielka ilość miejsca w łonie mamy sprawiała, że maluszek podkurczał nóżki, stópki kierował do wewnątrz i zaokrąglał plecki. Przez kilka pierwszych tygodni życia nadal może odruchowo tak się układać. Dopiero z czasem jego stawy biodrowe się wzmocnią, a nogi zaczną rozprostowywać. Wykrzywione do środka nóżki noworodka powinny przyjąć naturalną pozycję w okolicach trzeciego miesiąca życia. 2. Niemowlę wydaje dziwne odgłosy Noworodek wydaje z siebie całą gamę dziwnych dźwięków. Stęknięcia, sapnięcia, chrapanie, jęczenie, pochrząkiwanie – to wszystko normalne u takich maluchów odgłosy. Niekoniecznie muszą oznaczać, że dziecku coś dolega. Z czasem nauczycie się rozpoznawać, gdy maluch będzie chciał zasygnalizować coś konkretnego. 3. Niemowlę robi dziwne miny Niemowlęta nie potrafią jeszcze kontrolować swojej mimiki. Nieświadome skurcze mięśni twarzy mogą wywoływać na buzi maluszka szereg dziwnych i zabawnych minek, które fascynują rodziców. Zdarza się również, że noworodki wyglądają, jakby uśmiechały się przez sen. Nie są to prawdziwe uśmiechy, ale z pewnością wywołają zachwyt mamy i taty. 4. Niemowlę zezuje To również ma związek z mięśniami malucha – tym razem mięśniami odpowiadającymi za ruchy gałek ocznych. Dziecko nie potrafi ich jeszcze kontrolować, dlatego jego spojrzenie jest rozbiegane, nie potrafi się skupić dłużej na jednym punkcie. Nie jest to powodem do niepokoju, a w okolicy drugiego-trzeciego miesiąca minie. 5. Owłosiony noworodek Zdarza się, że maluch przychodzi na świat pokryty owłosieniem na całym ciele. W piątym miesiącu ciąży ciało dziecka pokrywa się bujnym meszkiem nazywanym “lanugo”. Pokrywa on wszystkie części ciała. Zazwyczaj zanika na kilka tygodni przed porodem, ale zdarza się, że dzieci przychodzą z nim na świat. Meszek stopniowo zacznie się wycierać w ciągu kilku pierwszych tygodni życia malucha. 6. Niemowlę płacze bez łez To zupełnie normalne w pierwszych tygodniach życia. Niemowlęta zawsze płaczą “na sucho”, ponieważ ich kanaliki łzowe nie są jeszcze gotowe do produkowania łez w takich ilości, by wystarczyło ich do zalewania się nimi. Produkują jedynie niewielką ilość płynu, która nawilża gałkę oczną. Łzy towarzyszące płaczowi pojawiają się zazwyczaj w drugim lub trzecim miesiącu życia dziecka. 7. Noworodek nieregularnie oddycha Zdarza się, że rodziców niepokoi tryb oddychania ich malucha. Nie jest to miarowe nabieranie i wydychanie powietrza, lecz na pierwszy rzut oka nieskoordynowane, gwałtowne zachłystywanie się nim. Pomiędzy oddechami mogą wystąpić dłuższe przerwy. Płuca maleństwa są jeszcze bardzo małe, a jego układ nerwowy nie w pełni wykształcony. Minie kilka tygodni nim oddech stanie się miarowy. 8. Stopy niemowlęcia są całkowicie płaskie Jeśli tak jest – bardzo dobrze. Niepokój powinny wzbudzić stópki, które mają podbicie podobne do takiego, jakie mają osoby dorosłe. Świadczyłoby o nieprawidłowości w budowie stopy. Podbicie zaczyna się kształtować dopiero w okolicach 5 roku życia dziecka. 9. Niemowlę ma nieskoordynowane ruchy Zdarza się, że niemowlę wymachuje rączkami i nóżkami w sposób chaotyczny, nagle prostuje nóżki lub jego ciałko podrywa się, jak gdyby ktoś dziecko uszczypnął. To zupełnie normalne u malutkich dzieci. Móżdżek, który odpowiada za kontrolę ruchów będzie potrzebował jeszcze kilku tygodni, zanim maluch nabierze świadomości własnego ciała.
Symetria ciała, ustawienie główki, wyprowadzenie rączek, swoboda nóżek – jak wcześniej. Kolejny sposób noszenia, to pozycja tyłem do siebie. Dziecko oparte pleckami o tułów opiekuna, „siedzi” na ręce (ręka opiekuna podtrzymuje pośladki dziecka), nóżki ugięte, w niewielkim odwiedzeniu, rączki wyprowadzone do przodu. Gdy niemowlę wygina się w łuk, czy to podczas leżenia czy noszenia, rodzice zaczynają się zastanawiać, czy z dzieckiem nie dzieje się coś niedobrego. Warto być czujnym i konsultować z lekarzem wszystkie wątpliwości. Ale nie wszystkie pozornie niepokojące zachowania dziecka świadczą o chorobie. Czasami niemowlę wygina się do tyłu, robi mostki, pręży się, odchyla głowę w tył podczas snu lub noszenia. Na szczęście nie zawsze te lub podobne zachowania zaobserwowane u dziecka są spowodowane nieprawidłowościami. Wyjaśniamy, kiedy trzeba zachować czujność? Spis treści: Niemowlę wygina się do tyłu – przyczyna Niemowlę odchyla głowę do tyłu podczas noszenia Dziecko śpi z głową odchyloną do tyłu Inne niepokojące zachowania Niemowlę wygina się do tyłu – przyczyna Niejedno dziecko, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia, podczas płaczu pręży się i odgina głowę do tyłu. Wygina się tak bardzo, że gdyby je wtedy położyć na plecach, praktycznie by stanęło na głowie. Wygląda to dziwnie, jednak nie świadczy o żadnych problemach z rozwojem. Gdy jednak zauważymy, że w chwilach odprężenia niemowlę wygina się w literę C, odchylając głowę i tułów do tyłu, bądźmy czujni. Przyjmowanie takiej pozycji może świadczyć o nieprawidłowym napięciu mięśniowym. Czasami towarzyszy temu niesymetryczne układaniegłowy dziecka. Jeśli w 8-12. tygodniu niemowlę ma tendencję do niesymetrycznego układania głowy i wygina się do tyłu, warto skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą specjalizującym się w terapii niemowląt. Kiedy szukać pomocy: gdy dziecko często wygina się do tyłu (niemowlę wygina się w literę C), najczęściej skręca głowę w jedną stronę, długotrwale i asymetrycznie układa głowę, podczas aktywności (kiedy nie śpi) układa się asymetrycznie (widoczna jest asymetria w ułożeniu kończyn, jeden bok ciała wydaje się skrócony). Niemowlę odchyla głowę do tyłu podczas noszenia Nieprawidłowa opieka nad niemowlęciem bardzo często nasila jego problemy z napięciem mięśniowym. Dla dziecka, które ma wzmożone napięcie mięśniowe w obręczy barkowej, niekorzystne jest noszenie go w pozycji pionowej przodem do rodzica. W takiej pozycji niemowlę skręca głowę w stronę, w którą najczęściej układa ją podczas leżenia. Może też odchylać głowę do tyłu, poza obręcz barkową, wyginając się do tyłu podczas noszenia. Odłożone do łóżeczka, jeszcze mocniej wygina się w literę C, niepokoi się i płacze. Rodzice często wtedy mówią, że maluch uspokaja się tylko na rękach, odkładany do łóżeczka płacze, robi mostki, nie chce w nim zostawać. Dzieci z zaburzeniami napięcia mięśniowego nie należy nosić w tej pozycji, a jeśli to konieczne, to nie powinny pozostawać w niej dłużej niż kilka minut. O wiele lepsza jest pozycja pokazana na poniższym zdjęciu, w której dziecko ma plecy oparte o rodzica, a jego miednica jest podwinięta (plecy są lekko zaokrąglone): Adobe Stock fot. Adobe Stock Dziecko śpi z głową odchyloną do tyłu Czasami dziecko może leżeć w takiej pozycji, jakby potylicą chciało dotknąć plecków. Na szczęście nie zawsze musi to być niepokojący objaw – niektóre dzieci po prostu tak śpią, a inne układają się w ten sposób tylko wtedy, gdy mają katar. Prawdą jest natomiast, że do odchylania głowy do tyłu podczas snu mają skłonność dzieci ze wzmożonym napięciem mięśniowym. Ale nie tylko one. Do takiego układania główki może także przyczyniać się refluks żołądkowo-przełykowy, który nie zawsze objawia się częstym ulewaniem. Odchylanie głowy podczas snu może być jednym z zespołu objawów, które nazywa się zespołem Sandifera (objawy towarzyszące chorobie refluksowo-żołądkowej). U dziecka podejrzewanego o tę chorobę, odchylanie głowy w tył podczas snu może być ważnym symptomem potwierdzającym schorzenie. Zresztą i pozostałe objawy tego zespołu mogą być mylone ze wzmożonym napięciem mięśniowym: dziecko często się napina, unika niektórych aktywności (np. zabawy stópkami w leżeniu na plecach, leżenia na brzuchu). Dlatego tak ważna jest prawidłowa diagnostyka, która rozstrzygnie, czy dziecko faktycznie ma jakiś problem i na czym on polega. Inne niepokojące zachowania Podczas wizyt kontrolnych lekarz nie ma szans wychwycić wszystkich odbiegających od normy zachowań dziecka, dlatego tak ważna jest czujność rodziców. Nie chodzi tu oczywiście o nieodstępowanie dziecka na krok, ale o obserwowanie go podczas zwykłych czynności: jedzenia, zabawy, płaczu, spokojnego czuwania czy snu. To, jak wtedy dziecko się zachowuje, może wiele powiedzieć o jego zdrowiu albo temperamencie. Na co zwrócić szczególną uwagę? Zapytaliśmy pediatrę, dr Alicję Karneym z jakimi innymi problemami przychodzą do niej rodzice niemowląt. Asymetria ułożeniowa Asymetria ciała w leżeniu dziecka na brzuszku i/lub plecach może świadczyć o poważnych nieprawidłowościach w ośrodkowym układzie nerwowym. Do 3-4 miesiąca mogą występować pewne asymetrie, lecz po tym czasie dziecko powinno już mieć symetrycznie układające się ciało. Jeśli tak nie jest, mówi się o patologicznej, utrwalonej asymetrii ułożeniowej, która objawia się tym, że: dziecko woli jeść z jednej (prawej lub lewej) piersi zwykle spogląda w jedną stronę wkłada do buzi częściej jedną rączkę, podczas gdy druga pozostaje wyprostowana i zaciśnięta w pięść w leżeniu na plecach dziecko wygina się w łuk w jedną ze stron z leżenia na plecach zawsze obraca się przez ten sam bok w leżeniu na brzuchy znacznie częściej odwraca głowę w jedną ze stron ma spłaszczoną główkę z jednej strony Dziecko szarpie za ucho Szarpanie uszka albo pocieranie nim o poduszkę często jest jednym z objawów zapalenia ucha u niemowlaka. Infekcja jest bardzo prawdopodobna, szczególnie jeżeli w parze z takim zachowaniem dziecka idzie jeszcze gorączka u niemowlaka albo katar. Warto mieć wtedy pod ręką dobry termometr i aspirator, który pomoże udrażniać nosek niemowlęcia: Niemowlę zanosi się przy płaczu Zanoszenie się, a mówiąc językiem lekarzy: napadowy bezdech afektywny, potrafi napędzić nam strachu, ale nie jest niczym groźnym. Jeżeli bezdech u niemowlaka trwa krótko i nie zdarza się często, najpewniej jest po prostu związany z fizjologiczną niedojrzałością układu nerwowego dziecka. Nie trzeba go leczyć, warto jednak nie dopuszczać, aby niemowlak płakał aż do utraty tchu. Kiedy mimo wszystko dojdzie do bezdechu, delikatnie dmuchnij w twarz dziecka, poklep je po policzku albo niezbyt głośno klaśnij w dłonie przed jego oczyma – to pomoże mu ochłonąć. Bardziej niepokojący jest bezdech u spokojnego dziecka, chociaż takie sytuacje zdarzają się rzadko i dotyczą głównie wcześniaków. Niemowlę śpi z otwartą buzią Oddychanie przez buzię może być objawem nie tylko zatkanego noska (chociaż to pierwsze podejrzenie), lecz także zwiastować problemy logopedyczne. Warto więc pokazać dziecko pediatrze albo laryngologowi. Jeszcze przed wizytą u niego obserwuj, jak często dziecko śpi z otwartą buzią oraz czy podczas czuwania nie wysuwa bardzo często języka na wargi. To pomocne informacje przy diagnozie. Dziecko uderza główką o ścianę Kalendarz rozwoju niemowlakaNarzędzia dla rodziców Strasznie to wygląda, ale wbrew obawom rodziców takie zachowanie zwykle nie świadczy o żadnych nieprawidłowościach w rozwoju. O wiele częściej jest objawem tego, że dziecko jest złe, zaniepokojone, chce mu się spać albo coś je boli (np. ucho). Choć trudno w to uwierzyć, ta jednostajna, powtarzająca się czynność uspokaja dziecko. Zwykle nawyk bicia głową ustępuje wraz z wiekiem dziecka, jednak możesz dużo zrobić, aby wyeliminować go jak najszybciej. Przede wszystkim zapewnij dziecku dużo bliskości fizycznej i spokojny tryb życia. Jedynie jeśli uderzanie główką o ścianę czy podłogę powtarza się często i jest tak silne, że sprawia dziecku ból, trzeba poradzić się lekarza. Prawdopodobnie będzie konieczna konsultacja neurologa albo psychologa. Zobacz też: Jak rozpoznać, czy dziecko ma obniżone albo podwyższone napięcie mięśniowe Jak nosić noworodka – wyjaśnia ekspert Jak podnosić i odkładać niemowlę?
Więc ile masz nakarmić swoje 5-miesięczne dziecko? Niezależnie od tego, czy dziecko jest karmione piersią, czy butelką, prawdopodobnie nadal karmi się co 3 do 5 godzin. Dzieci karmione butelką zazwyczaj spożywać 4 uncje mieszanki na karmienie. Jeśli karmisz piersią, jesteś na dobrej drodze, jeśli dziecko wydaje się nasycone, a
Państwa dziecko ma wzmożone/obniżone napięcie mięśniowego - słyszą często (zbyt często!) rodzice niemowlęcia. "Dziecko nie podnosi główki, ma zaciśnięte piąstki, prostuje nóżki, za słaby brzuszek, zbyt szybko podnosi się do góry, nie obraca się na boki, nie siada jeszcze, nie wstaje, chodzi często na palcach Trzeba rehabilitować!". Znacie to? Po takich wypowiedziach trudno się pozbierać, łatwo za to wpaść w przekonanie, że dziecko jest chore lub źle się rozwija. Zanim przestaniecie jeść i spać z nerwów, popatrzcie uważnie na swoje dziecko. We własnym tempie Organizmy noworodków i małych niemowląt są niedojrzałe. Owszem gotowe, by pojawić się na świecie, ale kompletnie niesamodzielne. Ta niedojrzałość dotyczy wszystkich układów: oddechowego (stąd np. częste bezdechy); pokarmowego (stąd ulewania, kolki, problemy z pasażem jelitowym); struktur kostnych (stąd niedojrzałość stawów biodrowych i konieczność ich kontroli). Niedojrzały jest również układ nerwowy, zmysły dziecka, sposób adaptacji i reagowania na bodźce płynące z otoczenia. Bez kontroli Dziecko na początku życia nie ma jeszcze kontroli nad swoim ciałem. Trudno mu koordynować swoje ruchy. Nawet je samo może zaskoczyć własna reakcja na światło, dźwięk, także pojawienie się kogoś w polu widzenia, gwałtowne podniesienie z podłoża, włożenie do wody, niezbyt wprawne przekazywanie malucha z rąk do rąk. Nawet leżenie na brzuchu bywa nie do zniesienia. Do tego, niemowlęta reagują całym swoim ciałem, każdym jego centymetrem, prężąc się, wyginając, kuląc lub gwałtownie kopiąc nóżkami i machając rączkami. Niemowlę to istota emocjonalna w każdym calu, a jeśli dodamy do tego fakt, że i kontrola emocji jest niedojrzała - to zrozumiemy, dlaczego reaguje tak gwałtownie. I często chaotycznie. Przeczytaj także: Odruchy noworodkowe Czy to na pewno wzmożone napięcie mięśniowe? No dobrze, ale jaki ma to związek z kwestią napięcia mięśniowego ? Napięcie mięśniowe to stały stan gotowości włókien mięśniowych do pracy, kontrolowany przez układ nerwowy. Mocno upraszczając: jest stan podstawowy - naturalny, właściwy dla danego dziecka w chwilach komfortu, ale jest też stan "alertu" - silnej aktywności, związany z koniecznością wykonania jakiegoś ruchu, wywołany dolegliwościami, utratą równowagi lub nagłym bodźcem. Gwałtowną reakcję może wywołać też kolka, silna skórna alergia, głód, zmiana otoczenia, gwałtowne ruchy rodziców, kąpiel, bóle brzucha, trudności z wypróżnianiem, rozdrażnienie, strach, niepewność. Tu główną rolę odgrywa emocjonalna kontrola napięcia mięśniowego, wyrażająca się silnym prężeniem ciała, sztywnością, chaosem. Niestety niektórzy widzą w tym "wzmożone napięcie mięśniowe". To pomyłka. Napięcie mięśniowe w pierwszych tygodniach życia dziecka Wzmożone napięcie mięśniowe to termin zarezerwowany dla zaburzeń związanych z dysfunkcjami ośrodkowego układu nerwowego. Nie można używać tego określenia w odniesieniu do wszelkich reakcji obronnych i adaptacyjnych noworodka i niemowlęcia. W znakomitej większości przypadków przedziwne, niepokojące rodziców zachowania noworodków i niemowląt nie są zaburzeniami rozwojowymi. W pierwszych tygodniach życia dziecka napięcie mięśni rąk i nóg jest nieco większe niż mięśni tułowia. Czasami rodzice dopatrują się w tym nieprawidłowości, choć jest to norma. W tym okresie częstą reakcją na jakikolwiek bodziec lub dyskomfort jest silne prężenie się do tyłu, odginanie główki, usztywnianie się. Często też, w swoim zachowaniu i postawie maluchy prezentują nawyki przeniesione jeszcze z okresu życia płodowego, np. asymetrię ułożenia główki, bardziej przykurczoną jedną rączkę, dłoń, stópkę. Jeżeli dziecko potrafi po chwili, spontanicznie i bez większych kłopotów, zmienić swoją pozycję, swobodnie otworzyć dłoń, nie ma się czym niepokoić. Napięcie mięśniowe, a przez to postawa i ruch dziecka zmieniają się w ciągu pierwszych miesięcy życia. Istotne jest to, czy te zmiany nie utrudniają maluchowi nabywania kolejnych umiejętności ruchowych. Wzmożone napięcie mięśniowe wywołuje uczucie dyskomfortu iStockPhoto (zdjęcie ilustracyjne)Wzmożone napięcie mięśniowe wywołuje uczucie dyskomfortu iStockPhoto (zdjęcie ilustracyjne) Obniżone napięcie mięśniowe Często na rehabilitację trafiają dzieci, które nie mają żadnych zaburzeń rozwojowych, a jedynie niewielkie, przejściowe odstępstwa od linii rozwojowej. Specjaliści nazywają to zmianami adaptacyjnymi. Wyobraźmy sobie noworodka, któremu trudno jest oderwać główkę od podłoża, kiedy leży na brzuchu, czy trudno unieść rączkę i precyzyjnie nią trafić w oczko tatusia Dziecko albo z tym walczy, albo poddaje się. Niektóre niemowlęta przy napięciu mięśniowym nieco niższym od tzw. "średniej krajowej" walczą, tzn. usztywniają swe ciało, prężą grzbiet, ściskają rączki, skręcają się niemiłosiernie - głównie w jedną stronę, a w rezultacie - utrudniają i sobie i wszystkim dookoła normalne funkcjonowanie łącznie z tymi najprostszymi czynnościami jak karmienie, ubieranie, kąpiel, noszenie i usypianie. Inne dzieci, rezygnują, wydaje się że nie walczą, nie próbują unosić główki, wysuwać rączek, kopać nóżkami, obracać się, siadać, pełzać. Albo próbują, ale jakoś im nie w smak się wysilać. Sposobów reakcji na niemoc i dyskomfort są setki. Przeczytaj także: Obniżone napięcie mięśniowe u wcześniaka Prężenie niemowlęcia jako obrona Czy widzieliście kiedyś dorosłego człowieka, który na co dzień sprawnie się porusza i który staje pierwszy raz na nartach, albo na łyżwach, i nagle podłoże ucieka spod jego nóg? Albo kogoś kto - bez wcześniejszych doświadczeń - siada na dużej, dmuchanej piłce? Kiedy przestaje panować nad sytuacją, uruchamia reakcje obronne, które do złudzenia przypominają chaotyczne reakcje niemowląt. Napina mięśnie, ściska dłonie, wypręża się do tyłu lub gwałtownie się zgina, przesadnie prostuje głowę i tułów, sztywnieje i nieruchomieje lub śmiesznie zaczyna wymachiwać rękami. Na dodatek się boi. Dlaczego podobnych reakcji odmawiamy dzieciom, które nie mają tak wielkiego bagażu doświadczeń jak my? Trudno im doprawdy spokojnie sobie wytłumaczyć, że nic wielkiego się nie dzieje, kiedy główka opada na przewijak, kiedy rączki zwisają przy przenoszeniu, kiedy nagle opada się plecami na podłoże przy odkładaniu do łóżeczka, kiedy każdy ruch rączką powoduje utratę równowagi i nie sposób opanować swego ciała. Wskazówki dla rodziców Najważniejszym czynnikiem, od którego zależy zachowanie dziecka w rękach rodziców, na przewijaku, w kąpieli, jest poczucie bezpieczeństwa i komfort. Nie tylko poczucie sytości, sen oraz czułość i ciepło, które dają dziecku rodzice. Równie ważne jest to, aby każdy nasz dotyk i ruch w trakcie wykonywania codziennych czynności pielęgnacyjnych był delikatny i pewny, spokojny i zdecydowany, celowy i płynny. Dotykamy i unosimy malca całą dłonią i na jak największej powierzchni naszego ciała. Nie chwytamy go kurczowo pod pachy, szyję i pupę. W trakcie przenoszenia i przewijania dziecko ma sprawiać wrażenie jakby płynęło w przestrzeni i na podłożu unoszone na naszym ciele jak na tacy. Dodajmy jeszcze kilka wskazówek dotyczących naprzemienności: że warto podchodzić do dziecka raz z jednej, raz z drugiej strony, podnosić, kłaść i trzymać je to na lewej, to na prawej ręce, zmieniać pozycję malucha w łóżeczku, skłaniać do zmiany pozycji w poszukiwaniu zabawki i tak dalej. Zwykle po kilku tygodniach takiego postępowania zachowanie, napięcie mięśniowe, ruch i postawa dziecka przestają nas niepokoić. Nietrudno nauczyć się takiego postępowania (wskazówki znajdziecie np. na i na Spokojna obserwacja Warto by rodzice uważnie obserwowali swoje dziecko, ale nie po to, by doszukiwać się u niego objawów zaburzeń, tylko żeby się go uczyć. Dziecko samo chce poszukiwać różnorodnych doznań oraz możliwości działania. Jeśli widzimy, że tej naturalnej tendencji u malucha brak, albo mimo chęci nie jest w stanie doskonalić swoich umiejętności, warto powiedzieć o swoich spostrzeżeniach pediatrze. Tylko specjalista będzie potrafił właściwie zinterpretować zachowanie dziecka. Rodzice nie powinni bawić się w domorosłych diagnostów. Lepiej także, by nie "badali" swoich dzieci, nie testowali na nich ćwiczeń i sprawdzianów, jakie podpatrzyli u innych. Rodzicielska intuicja i obserwacja będzie za to nieoceniona podczas rozmowy z lekarzem. Potrzebne są wasze relacje o zachowaniu i nawykach dziecka, o szczegółach codziennej opieki i pielęgnacji. Ktoś, kto zignoruje te relacje, będzie miał trudności w ocenie stanu dziecka, może nie dostrzec zagrożeń albo przesadzić w interpretacji objawów. Zdrowe dziecko: - gdy jest spokojne, jego ruchy są płynne, swobodne, zróżnicowane; - potrafi zmieniać pozycje, a jeżeli jeszcze na to nie przyszedł czas, potrafi zaakceptować prawie każdą pozycję, w jakiej je ułożymy (choć niektóre może lubić mniej niż inne); - bez trudu może poruszać wszystkimi częściami ciała razem i osobno; - z tygodnia na tydzień jego ruchy stają się coraz bardziej precyzyjne i miłe dla oka; - utrzymuje kontakt wzrokowy, koncentruje swoją uwagę na osobach i przedmiotach; - jest głodne nowości i chłonie wszystko co się dzieje dookoła niego; - w jego zachowaniu i ruchach widać postęp, systematyczny lub skokowy, ale stopniowo pozwalający na doskonalenie jego aktywności i zdobywanie nowych umiejętności; - nawet jeśli sztywnieje i pręży się w chwilach niepokoju, nie paraliżuje to na dłuższy czas jego aktywności. Na co musicie zwrócić uwagę: Taki czy inny ruch rączki lub nóżki, takie czy inne ułożenie główki- to nic jeszcze nie znaczy. Rodziców mogą niepokoić dopiero (choć wcale nie przesądzają o zaburzeniach) takie objawy: - stałe, nadmierne, sprawiające wrażenie chaosu, pobudzenie dziecka albo przeciwnie - bardzo słaba reakcja na bodźce; apatia lub nieustający płacz, niepokój, strach; - trudności z jedzeniem - z chwytaniem lub utrzymywaniem w buzi piersi bądź smoczka butelki; częste, nie do opanowania zachłystywanie się, szybkie męczenie się; - ciągłe kłopoty z ubieraniem spowodowane tym, że maluch pręży się, ściska nóżki, przykurcza rączki, jest spięty lub przeciwnie - leje się przez ręce, nie reaguje na zmiany pozycji; - brak odpowiedzi na próby nawiązania kontaktu przez rodziców - np. umykanie wzrokiem w bok; trudności w rozpoznawaniu bliskich, brak reakcji na grymasy i mimikę twarzy; - wrażenie, że dziecko jest cały czas (niezależnie od stanu emocji) sztywne i spięte, zaciska piąstki i wargi, albo przeciwnie - że jest bardzo wiotkie, "przelewa się przez ręce"; - utrzymująca się asymetria w ułożeniu ciała, taka sama niezależnie od pozycji dziecka; - brak postępów w osiąganiu kolejnych umiejętności, brak, którego nie da się wytłumaczyć długotrwałą chorobą ani ciągłymi utrudnieniami (takimi jak nasilone ulewanie, leczenie ortezami). Niemowlę rozwija się indywidualnie Jeśli nasze dziecko rozwija się znacznie wolniej lub inaczej niż rówieśnik z sąsiedztwa, pamiętajmy, że istnieje coś takiego jak "okna rozwojowe", czyli okresy w których zazwyczaj pojawia się jakaś umiejętność. I tak, kiedy mówimy o sztywnym unoszeniu główki z leżenia na plecach (kiedy podnosimy niemowlę do góry za rączki) - niemowlę może to zacząć robić, gdy ma 2,5 a 3,5 miesiąca. A jeśli jest najbardziej "wypasionym" niemowlęciem w naszym województwie, możemy mu dać na to jeszcze ze dwa tygodnie. To samo dotyczy siadania i czworakowania - tu norma mieści się między 6 i 9, czasem 10 miesiącem życia. Jeszcze szersza norma dotyczy czasu zdobywania umiejętności stawania i chodzenia. Podyskutuj na Forum: Rehabilitujesz swoje dziecko? Podziel się doświadczeniem lub zajrzyj po wsparcie! Wzmożone napięcie mięśniowe a rehabilitacja metodą Vojty Czy to wzmożone napięcie mięśniowe czy nadpobudliwość psychoruchowa? Wzmożone napięcie mięśniowe u niemowlaka: rehabilitować prywatnie czy na NFZ? Jak rozwija się dziecko? Jak nosić, pielęgnować i karmić? Zajrzyj na forum Opieka i pielęgnacja dziecka Paweł Zawitkowski, fizjoterapeuta, autor książek i filmów "Mamo, Tato co ty na to" Chcesz wiedzieć więcej o zdrowiu niemowlaka? Lekarze odpowiadają Kiedy maluch prostuje nóżki, kobieta odczuwa kłucie w żebrach. W takiej sytuacji najlepiej zmienić pozycję, by dziecko przestało uciskać na żebra. Kręgosłup jest bardzo obciążony, więc nie można go dodatkowo nadwerężać długotrwałym staniem. Na ból pleców w ciąży dobre jest ćwiczenie tzw. kocich grzbietów.
Jestem ciekawa, czy chociaż raz w swoim życiu spotkaliście się z taką reakcją. 😉 Ja zetknęłam się z nią wielokrotnie – nie tylko jako fizjoterapeuta, ale przede wszystkim jako mama. Jejku, jak to nie siedzi? Twoje dziecko nie siedzi? Moje już siedzi i w sumie… to prawie chodzi! Znacie to? 😉 Ja znam doskonale i przyznam szczerze, że kiedy urodziło się moje pierwsze dziecko, o mały włos nie uległam tym komentarzom… Rzadko, bo rzadko, ale zdarzało mi się posadzić mojego synka zanim jeszcze samodzielnie nauczył się to robić. Dziś dochodzę do wniosku, że miałam chyba wtedy ZA DUŻO WOLNEGO CZASU, bo pokazanie mu takiej pozycji w chwili, kiedy jeszcze nie był na nią gotowy skutkowało tym, że po pierwsze – wymuszał ją, a po drugie- musiałam ciągle być przy nim pilnując, żeby nie zrobił sobie krzywdy. O długofalowych negatywnych skutkach nie wspominając… Szybko więc z tego zrezygnowałam. Na szczęście przy kolejnych dzieciach byłam już mądrzejsza i nie pomagałam dziewczynom absolutnie w niczym. I wiecie co? Miałam więcej czasu, byłam spokojna, że nie zrobią sobie krzywdy, bo każda nowa umiejętność pojawiała się w czasie, kiedy były na nią w 100% gotowe. Zauważyłam, że dziewczyny są bardziej ostrożne, znają dobrze swoje ciało, jego możliwości i ograniczenia. Nie musiałam też rzucać wszystkiego widząc, jak moja córeczka podczas stawiania pierwszych kroczków traci nagle równowagę i celuje prosto w kant stolika… Oczywiście serce mi zamierało, ale zawsze potrafiła wybrnąć z opresji… a ja i tak bym pewnie nie zdążyła 😉 Dzięki temu, że w żaden sposób nie „przyspieszałam” ich rozwoju, mogłam uniknąć obkładania ich poduszkami, ciągłego noszenia, biegania do nich przy każdej próbie zmiany pozycji, prowadzenia za rączki itp., itp., itp. O CO CHODZI Z TYM SIEDZENIEM? Koniecznie musimy rozróżnić bierne sadzanie dziecka od samodzielnego siadu. BIERNE SADZANIE DZIECKA To sytuacja, kiedy maluch, który nie potrafi jeszcze samodzielnie usiąść jest sadzany przez opiekuna i „uczony” siadu. Zazwyczaj obkłada się go wtedy poduszkami, które mają zabezpieczyć dziecko przed skutkami upadku. Jeśli popatrzymy wówczas na siedzące dziecko zauważymy, że jego plecki są zaokrąglone, maluch pochyla się do przodu próbując utrzymać się w narzuconej pozycji. Bywa, że sadzane biernie są nawet 5- 6 miesięczne dzieci !!! :/ SAMODZIELNY SIAD Mamy z nim do czynienia wtedy, kiedy dziecko samodzielnie potrafi zmienić dotychczasową pozycję i przejść do pozycji siedzącej. Co ciekawe, na początku odbywa się to zazwyczaj przez przypadek i tylko na krótką chwilę. Zazwyczaj wygląda to tak, że maluch bawiąc się na czworakach lub czworakując usiądzie bokiem, a następnie przejdzie do siadu prostego. Ta pozycja nie jest dla czworakującego malucha jednak atrakcyjna, dlatego zapewne szybko ją zmieni. 😉 Obserwując dziecko w siadzie, który przyjęło samodzielnie najprawdopodobniej zauważymy, że jego plecy są proste, maluch dobrze radzi sobie z pracą przeciwko sile grawitacji, a w razie utraty równowagi, potrafi ochronić się przed upadkiem lub w dużej mierze zminimalizować jego skutki. Umiejętność samodzielnego przyjęcia pozycji siedzącej pojawia się najczęściej w okolicach 9 miesiąca życia. SIEDZENIOWE ZAMIESZANIE Zamieszanie wokół umiejętności siadu wynika przede wszystkim z tego, że istnieją różniące się między sobą modele rozwojowe. W pierwszym modelu, który nadal jest bardzo powszechny uznaje się, że dziecko powinno umieć siedzieć w wieku 6, najpóźniej 9 miesięcy i jeśli tego nie potrafi, powinno być skierowane na terapię. Drugi model zakłada, że umiejętność siadu sama w sobie nie jest tak istotna i pojawia się zdecydowanie później. Ważne jest natomiast, aby dziecko potrafiło samodzielnie przyjąć i zmienić tę pozycję. Model ten zakłada istnienie genetycznie zakodowanego wzorca rozwoju, który każde niemowlę posiada i rozwija pod warunkiem, że nie zostanie on zakłócony przez czynniki zewnętrzne. Taki model rozwoju propagowali Emmi Pikler (pediatra) i Vaclav Vojta (neurolog dziecięcy), którzy pomimo tego, że prowadzili swoje obserwacje oddzielnie, doszli do niemal identycznych wniosków. Według nich rozwój ruchowy dziecka przebiega w następujący sposób: około 4,5 miesiąca- dziecko potrafi rolować się z boku na bok około 6,5 miesiąca- potrafi obrócić się z pleców na brzuch około 7 miesiąca życia- obrót z brzucha na plecy około 8 miesiąca życia- dziecko potrafi się czołgać na brzuchu, foczy na przełomie 9/10 miesiąca życia czworakuje w sposób skoordynowany w wieku około 10 miesięcy maluch siedzi samodzielnie i potrafi usiąść następnie podciąga się do stania, chodzi bokiem przy meblach oraz zaczyna chodzić samodzielnie między 12 a 18 miesiącem życia. Co ciekawe, Emmi Pikler zaobserwowała, że dzieci, które nie były wcześniej biernie sadzane, a potrafią samodzielnie przyjąć pozycję siedzącą, pozostają w niej bardzo krótko- do 10 minut. Potwierdza to fakt, że dla malucha, który rozwija się we własnym, niczym niezakłóconym rytmie, pozycja siedząca nie jest zbytnio atrakcyjna. Przecież o wiele ciekawiej jest pozaglądać do szafek, sprawdzić co kryje się za kanapą albo jaką wytrzymałość mają np. kwiatki, które znajdują się w zasięgu ręki… 😉 Ponadto u dzieci, które do siadu przechodziły samodzielnie, Emmi Pikler nie zaobserwowała „przesuwania się” na pośladkach >>>ZOBACZ>>ZOBACZ>>ZOBACZ>>PRZEJDŹ<<< *Wpisy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty ani innego specjalisty, dlatego wszelkie wątpliwości koniecznie skonsultuj z osobą, która ma okazję zbadać Twoje dziecko. Dla dobra Twojego Maluszka nie udzielam porad on-line. A… jak u Was z zabawami? Jeśli czasem brak Ci pomysłu, zerknij tutaj! GOTOWE POMYSŁY NA ZABAWY w pierwszych 2. latach życia dostępne od teraz w PAKIECIE! Twoje udostępnienie wiele dla mnie znaczy, dziękuję! ❤️
Jeśli znienacka niemowlę pręży się, napina ciałko, podkurcza i prostuje nóżki, krzyczy, a do tego ma do bolesne wzdęcia – może to wskazywać na kolkę jelitową. Jeśli dziecko bardzo się męczy, a ulgi nie przynoszą mu domowe sposoby, skontaktuj się z pediatrą, może potrzebna będzie zmiana twojej diety.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2016-09-27 09:52:21 angelisia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-09-27 Posty: 2 Temat: Problemy z brzuszkiem u 7 miesięcznego dziecka. Witam,mój syn od jakiegoś czasu ma problemy z pręży i prostuje nóżki- dopiero gdy puści bąka, widać już stałe pokarmy odpowiednie do wieku, chętnie je, oprócz tego jest cały czas na piersi, nie podaje mu żadnych kaszek, unikam produktów z ryżem, czy też produktów, które powodowały by zaparcia . Dodatkowo dostaje biogaję lub dicoflor aby usprawnić pracę jelit. Ma problemy ze zrobieniem Robi codziennie lub co drugi dzień jednak przy tym bardzo się męczy- napina się, robi się bardzo czerwony. Konsystencja kupki jest bardzo zbita coś w rodzaju kulki lub czasami jest bardziej luźna. Był czas kiedy konsystencja była prawidłowa taka jak być powinna. Nie sprawiało mu problemu, żeby ją zrobić. Zastanawiałam się nad zrobieniem stwierdził, że to mu przejdzie. Niestety ja widzę, że się bardzo męczy i nie wiem jak mu pomóć. Może któraś z mam miała ten sam o poradę czy powinnam się zwrócić do jakiegoś specjalisty?.Pozdrawiam A. 2 Odpowiedź przez Adria 2016-09-30 21:12:35 Adria Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-25 Posty: 163 Odp: Problemy z brzuszkiem u 7 miesięcznego dziecka. A może rumianek, koper włoski, jabłka lub śliwki by pomogły? Też myślę, że to przejdzie, ale codzienne podawanie herbatki czy owocu na "rozluźnienie" ;-) nie powinno przecież zaszkodzić. Ja na większe problemy z brzuszkiem dodatkowo podawałam symetykon, zawsze działało :-) Żyj i czuj, i swąd, i bezPo co, po co?Po kres 3 Odpowiedź przez katerina81 2016-09-30 22:12:00 katerina81 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-28 Posty: 314 Wiek: 30+ Odp: Problemy z brzuszkiem u 7 miesięcznego dziecka. Przede wszystkim podawaj dużo napojów (wodę, herbatę z kopru). A do jedzenia więcej jabłek proponuję. jestem kobietą niezależną ..................... nikomu na mnie nie zależy 4 Odpowiedź przez klaudia84 2017-04-12 22:17:47 klaudia84 Zbanowany Nieaktywny Zawód: Z medycyną na "Ty" Zarejestrowany: 2009-07-16 Posty: 303 Wiek: 31 Odp: Problemy z brzuszkiem u 7 miesięcznego podobnie u dwójki moich dzieci. Faktycznie delikatny napar z rumianku i koperku działa (rozluźnia, łagodzi). Doraźnie stosowałam Espumisan w kroplach, probiotyki i Viburcol, bez którego nie wyobrażam sobie przejścia tego horroru. 5 Odpowiedź przez JuliaKaa 2017-04-13 09:06:26 JuliaKaa Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-15 Posty: 492 Odp: Problemy z brzuszkiem u 7 miesięcznego dziecka. Nie wiem jakie jedzenie dziecku podajesz stosownie do wieku oprócz mleka ale tu pewnie tkwi przyczyna?Na pewno nie podawaj dziecku tartego jabłka bo to nie na zaparcia akurat, dużo herbatek ziołowych z bardzo małą ilością cukru lub do tego jak najwięcej leżenia na brzuszku - czyli gimnastyka jelit, zabawa taka aby musiał na nim trochę poleżeć, szczególnie 1 h po posiłku. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
5. miesiąc życia - rozwój niemowlaka. 5-miesięczne dziecko coraz częściej gaworzy, wydając już nie pojedyncze głoski, ale całe sylaby. Gdy słyszy dźwięk, odwraca główkę w jego kierunku. Żywo reaguje na znajome głosy. Doskonale odróżnia ton pieszczotliwy od surowego. W 5. miesiącu życia szkrab doskonale rozróżnia obce i
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Danka-i-kinga Rozpoczęty 11 Sierpień 2010 #1 mój synek skończył 5 msc ,jest duzy jak na swój wiek:75cm i 8300 tylko z podparciem,chwile nawet sam się utrzyma w tej bawię się z nim ,to mocno prostuje nogi i próbuje sie odpychać nogami od moich nóg....Czy to normalne w tym wieku?Powinnam mu pozwalać tak stawać podczas zabawy? reklama #2 Osobiscie zdaje mi sie ze jest to normalne jezeli nie ma innych prężeń i jakichś odchylen w rozwoju :-). Mam synka z nadmiernym napieciem miesniowym ale mysle ze twoj maluszek tego nie ma. bez obaw. najlepiej zapytaj pediatry na najblizszej wizycie co moze to oznaczac bo jesli ona nie zauwazyla w dziecku nic niepokojacego to pewnie wszystko jest ok ;-) #3 mój synek skończył 5 msc ,jest duzy jak na swój wiek:75cm i 8300 tylko z podparciem,chwile nawet sam się utrzyma w tej bawię się z nim ,to mocno prostuje nogi i próbuje sie odpychać nogami od moich nóg....Czy to normalne w tym wieku?Powinnam mu pozwalać tak stawać podczas zabawy? Takie prostowanie nozek jest zupelnie normalne. Moja coreczka zaczela tak sie zachowywac jakies 3 tygodnie temu. A jesli chodzi o siadanie, to pewnie wiesz, ze obecnie uwaza sie, ze dziecko powinno zostawic sie same sobie w tej kwestii. W trakcie codziennych zabawo cwiczen malec wyrabia sobie miesnie i sam uczy sie siadac. Nie zaleca sie sadzania dziecka, bo takie maluszki zaczynaja siadac samodzielnie pozniej niz nie sadzane. Twoje dzieciatko ma jeszcze czas by nauczyc sie siadac. SugarbabyLove Gość #4 to jest normalne moj tez to od miesiaca gdzies robi ;] hehe siadanie? no moj mały nie siedzi jeszcze niestety ale sie fajnie podnosci i zaczyna raczkowac ;] #5 Podnosze temat ☺ synek 7 sperpnia skonczy 5 miesiecy. Od paru dni kiedy sie z nim bawie lub on czegos bardzo chce silnie prostuje nozki. Kiedy trzymam go na rekach w pozycji lezacej ciagnie glowke do gory i chce siadac,a kiedy mu na to nie pozwalam strasznie sie denerwuje. pozwalac czy odkladac kiedy zaczyna tak robic? Oatatnio tez bardziej niz kiedykolwiek chce byc brany na rece i kiedy widzi,ze ktos sie nad nim pochyla wygina sie w luk,podnosi tylek i dolna czesc pleckow bardzo wysoko... czy to normalne?
Mój synek ma niecałe 3 miesiące (kończy w srodę 13.02). Od kilku dni przy każdej okazji, kiedy ma się o co zaprzeć, mocno prostuje nóżki i żadna siła nie da rady ich zgjąć.

Kiedy tylko ujrzysz dwie kreseczki na teście, zastanawiasz się jakie będzie twoje dziecko. Czy będzie podobne do Ciebie, czy do męża, jaki będzie miało kolor oczu i barwę włosów. Zastanawiasz się czy będzie to chłopiec, czy dziewczynka. Tysiące myśli kłębi się w głowie. Potem myślisz: „to wszystko nieważne, najważniejsze żeby było zdrowe”. Zobacz film: "Prawidłowy rozwój dziecka [Specjalista radzi]" spis treści 1. Jaki jest noworodek? 2. Rozwój miesięcznego dziecka 3. Drugi miesiąc życia dziecka 4. Trzeci miesiąc życia dziecka 5. Czwarty miesiąc życia dziecka 6. Piąty miesiąc życia dziecka 7. 6-miesięczne niemowlę 8. 7-miesięczne niemowlę 9. 8. miesiąc życia dziecka 10. 9-miesięczne dziecko 11. 10-miesięczne dziecko 12. 11-miesięczne dziecko 13. Rozwój dziecka rocznego rozwiń 1. Jaki jest noworodek? Kiedy maleństwo wreszcie przychodzi na świat, jest maleńkie i bezbronne. Jeszcze zanim otworzy oczka, wie czego chce. Nie pragnie niczego oprócz ciepła mamy i poczucia bezpieczeństwa. Na początku maluch przesypia większą cześć dnia i nocy. Budzi się, kiedy jest głodny. To między innymi dzięki karmieniu tworzy się niesamowita więź między tobą a dzieckiem. Maleństwo zna twój zapach, głos, widzi twoją twarz, czuje bicie serca. Otoczone miłością i opieką zasypia spokojnie, instynktownie czując, że ma kochających rodziców, którzy zadbają o całą resztę. Przez pierwszy rok dzieci uczą się najintensywniej. Gdyby ktoś zrobił zawody na szybkość uczenia to wygrałyby właśnie niemowlęta. Pamiętaj jednak o tym, że dzieci nie są jednakowe. Jedne uczą się szybciej, inne wolniej. Ważne jest to, by nie wymuszać na nich nauki umiejętności, na które nie przyszedł jeszcze czas. To dziecko i jego wewnętrzny rozwój decydują, jakie i w jakim czasie posiądzie umiejętności. spis treści 1. Jaki jest noworodek? 2. Rozwój miesięcznego dziecka 3. Drugi miesiąc życia dziecka 4. Trzeci miesiąc życia dziecka 5. Czwarty miesiąc życia dziecka 6. Piąty miesiąc życia dziecka 7. 6-miesięczne niemowlę 8. 7-miesięczne niemowlę 9. 8. miesiąc życia dziecka 10. 9-miesięczne dziecko 11. 10-miesięczne dziecko 12. 11-miesięczne dziecko 13. Rozwój dziecka rocznego rozwiń 2. Rozwój miesięcznego dziecka Noworodek przychodzi na świat z bezwarunkowymi odruchami. Większość z nich zaniknie pod koniec czwartego miesiąca życia. Odruch Moro – przestraszone nagłym ruchem lub hałasem dziecko gwałtownie rozprostowuje rączki i nóżki, a następnie przyciska rączki i nóżki do siebie, zaciskając piąstki. Odruch chwytny – maluch zaciska palce na Twoim kciuku lub innym podanym przedmiocie z taką siłą, że jesteś w stanie unieść dziecko do góry. Odruch Babińskiego – kiedy połaskoczesz dziecko po podeszwie stopy, małe palce zegną się do środka, natomiast duży palec wygnie się do góry. Odruch Rootinga – kiedy delikatnie muśniesz dziecko w policzek, ono delikatnie odwróci główkę w tę stronę i otworzy buzię, gotowe do ssania. Odruch kroczenia – podtrzymując dziecko w pozycji pionowej pod paszkami w taki sposób, by stópkami dotykało ziemi zobaczysz, jak stawia krok za krokiem, jakby chodziło. Dziecko w pierwszym miesiącu życia krzyczy w sposób niezróżnicowany, wykazuje silne reakcje odruchowe, silnie reaguje na dotyk, uspokaja się wzięte na ręce i przytulone, nie potrafi utrzymać prosto główki bez podparcia, ustawia rączki w zasięgu wzroku i ust. Noworodek przyjmuje ułożenie płodowe, ze zgiętymi kończynami, energicznie je zgina i rozprostowuje. Leżąc na brzuchu, na krótką chwilę potrafi podnieść główkę oraz przekłada ją z lewej strony na prawą. Skupia wzrok na przedmiotach oddalonych o 20-30cm, ma tendencję do „uciekania” wzrokiem i okresowo do zezowania. Miesięczne dziecko boi się głośnych dźwięków, woli barwy czarno-białe lub inne kontrastowe zestawienia kolorów. 3. Drugi miesiąc życia dziecka Dziecko dwumiesięczne opanowuje ruchy mięśni, szyi, tułowia i barków, leżąc na brzuchu potrafi lekko unieść główkę i trzymać ją w tej pozycji przez około 10 sekund. Maluch zaczyna odpowiadać uśmiechem na uśmiech, zaczyna wodzić wzrokiem za przesuwanym kolorowym przedmiotem, wydaje dźwięki przypominające samogłoski „o” i „a”. W pozycji pionowej zachowuje chwiejnie wyprostowaną postawę, a podtrzymywane w pozycji pionowej - dobrze kontroluje ustawienie głowy. Noworodek dotykając podłoża ugina nogi. Kiedy maluszek zobaczy coś, co mu się spodoba, może wyrażać swoje zainteresowanie całym sobą – macha energicznie rączkami, nóżkami, wierci się, a nawet wyciąga rączkę w kierunku interesującego przedmiotu (choć jeszcze nie potrafi go uchwycić). Rośnie apetyt dziecka. Lekarze określają to jako skok rozwojowy. Maluszek może domagać się karmienia częściej niż w pierwszym miesiącu - nawet częściej niż co godzinę. W ciągu kilkunastu najbliższych dni ustali się zapewne nowy rytm karmień, prawdopodobnie około ośmiu, dziewięciu razy na dobę. W tym okresie maluch doskonali ruchy głowy. Gdy usłyszy jakiś dźwięk (najczęściej znajomy głos), będzie próbowało obrócić ją w tym kierunku. 4. Trzeci miesiąc życia dziecka Dziecko leżąc na brzuszku potrafi utrzymać uniesioną główkę przez około 1 minutę. Doskonale odróżnia intonację głosu, śmieje się całą buzią, jest radosne, wykonuje z radości wiele trzepoczących, bezładnych ruchów. Próbuje sięgać do zawieszonych nad łóżeczkiem zabawek. Miewa niestety okresy marudzenia, szczególnie pod koniec dnia. Staje się bardziej komunikatywne i pełne ekspresji dzięki mimice i mowie ciała. Chwyta zabawkę włożona mu w rączkę i potrząsa nią. Odpycha się stopami ustawionymi na twardej powierzchni, długo przypatruje się różnym obiektom, koordynuje wzrok ze słuchem, wodzi oczami za grzechotką, wydaje gardłowe dźwięki i grucha spontanicznie. Odkrywa, że dłonie można złączyć, włożyć do buzi. W końcu trzeciego miesiąca dziecko waży już prawie 5kg i ma około 60cm wzrostu. Porozmawiaj z lekarzem, jeśli twoje dziecko wydaje się nie reagować na głośne dźwięki, nie śledzi wzrokiem poruszających się przedmiotów, nie chwyta i nie potrafi utrzymać przedmiotów, nie odpowiada uśmiechem na uśmiech, nie potrafi dobrze utrzymać główki. Problemem jest również brak gaworzenia w wieku 3 – 4 miesięcy. Idź do lekarza, jeśli dziecko w tym okresie ma trudności z poruszaniem oczami we wszystkich kierunkach, przez większość czasu zezuje lub jego oczy nie poruszają się jednocześnie oraz gdy nie zauważa nowych twarzy. 5. Czwarty miesiąc życia dziecka Pod koniec czwartego miesiąca niemowlę podwaja zwykle swoją wagę urodzeniową. Przez ten miesiąc urosło ok. 2 cm. Dziecko czteromiesięczne położone na brzuszku pewnie i na długo unosi głowę i klatkę piersiową opierając się na przedramionach. Uniesione w górę nie podpiera się na nóżkach, podkurcza je. Bawi się rączkami - wyciąga rączki jednocześnie otwierając buzię by włożyć zabawkę. Śmieje się głośno i radośnie. Wydaje głoski: „w”, „f”, „th”, „s”. Swobodnie i sztywno trzyma już główkę, gdy podciągamy je z leżenia do pozycji siadania. Wyprostowuje nóżki w pozycji leżącej. Umie lokalizować źródło dźwięku i odwraca główkę w stronę skąd pochodzi dźwięk. Maluch wyraźnie rozpoznaje już swoich i obcych. Na widok nieznajomych twarzy często reaguje niechęcią, a nawet strachem. Około czwartego miesiąca u niemowląt pojawiają się pierwsze oznaki świadomości, że rzeczy istnieją nawet wtedy, jeśli znikną z pola widzenia. 6. Piąty miesiąc życia dziecka Dziecko w piątym miesiącu życia potrafi stabilnie trzymać główkę posadzone i podparte pod pleckami. Posiadło już umiejętność obracania się z pleców na boki. Leżąc na plecach, wsparte na głowie i nóżkach potrafi wygiąć kręgosłup i zrobić tzw. mostek. Gdy położysz je na brzuchu opiera się na dłoniach, czasami opierając ciężar ciała na jednej rączce. Ćwiczy opanowane dotychczas dźwięki w różnych kombinacjach, pojawiają się samogłoski i sylaby. Słyszy coraz bardziej delikatne dźwięki. Radośnie reaguje na znajome głosy, odróżnia surowy ton od łagodnego. Sięga po zabawkę dwiema rączkami jednocześnie, trąca ją, ale nie potrafi jeszcze samodzielnie chwycić. Ruchy nóg w tym okresie ograniczają się do kopania. Unosząc się do siadania, nóżki przyciąga do brzuszka. Gdy uniesiesz je pod paszki zaczyna opierać się na palcach lub na krótką chwilę potrafi przejąć ciężar ciała na całe stopy. 7. 6-miesięczne niemowlę Dziecko w szóstym miesiącu życia swobodnie przekręca się z pleców na brzuszek i odwrotnie. Pojawiają się pierwsze ząbki. Potrafi siedzieć posadzone i próbuje samo siadać trzymając się łóżeczka lub podanych rąk. Zmienia pozycję ciała - zbliża się do brzegów łóżeczka lub do zabawki. Uchwyconą stópkę próbuje wkładać do buzi. Chwyta małe przedmioty cała powierzchnią dłoni i przekłada je z ręki do ręki. Zauważa drobne przedmioty. Okazuje frustrację podczas próbowania nowych umiejętności. Reaguje podnieceniem na widok znajomych osób, piersi czy butelki. U dziecka 6 miesięcznego wzrasta wrażliwość słuchu i uwagi – maluch odwraca głowę w kierunku szeleszczącego papieru. Odróżnia bliskie osoby od obcych. Wyraźnie gaworzy, tworzy rytmiczne łańcuchy sylabowe. Reaguje na własne imię. 8. 7-miesięczne niemowlę Siedmiomiesięczny maluch samodzielnie siedzi, bawi się nóżkami, podtrzymywany pod paszkami „sprężynuje” z wielka radością. Ponadto potrafi już trzymać jednocześnie dwa przedmioty w obu rączkach precyzyjnie je obracając. Szuka wzrokiem przedmiotu, który upadł – wcześniej brało nowy. Dużo gaworzy, zmienia głośność i intonację, potrafi chwytać małe przedmioty. Do odbicia w lustrze dziecko wyciąga obie rączki, przygląda się i uśmiecha. Porozmawiaj z lekarzem jeśli dziecko wydaje się sztywne, z napiętymi mięśniami lub wiotkie i słabe, i nadal nie utrzymuje prosto główki w pozycji siedzącej, chwyta przedmioty tylko jedną ręką, albo wydaje się, że jedną nóżkę ma krótszą niż druga, nie przytula się, nie wykazuje przywiązania do osoby, która się nim opiekuje. Problemem jest utrwalony zez lub brak ruchu gałek ocznych jednocześnie. Skonsultuj się również z lekarze, gdy dziecko ma trudności z włożeniem przedmiotu do buzi, nie reaguje na dźwięki i w wieku siedmiu miesięcy nie próbuje naśladować dźwięków mowy, nie wodzi wzrokiem za bliskimi i oddalonymi przedmiotami, nie utrzymuje ciężaru ciała na nogach, nie podejmuje prób zwrócenia na siebie uwagi otoczenia. 9. 8. miesiąc życia dziecka Dziecko ośmiomiesięczne obraca się wokół własnej osi, podciąga się do siadania, a gdy traci równowagę w pozycji siedzącej podpiera się rączką, nadal sprężynuje, łatwiej koncentruje się na tym co się dzieje wokół niego. Maluch komunikuje się za pomocą gestów - wyciąga rączki, gdy chce być wziąć je na ręce, potrafi wyraźnie szeptać, prawie stale coś „mówi” do siebie, umie pełzać lub przesuwać się w pozycji siedzącej z jedną nóżką podwiniętą pod pośladkiem; potrafi sięgać do przedmiotów leżących w sporej odległości. Dziecko odkryło nową umiejętność, mianowicie upuszczanie zabawki na podłogę. Potrafi wyraźnie demonstrować swoją radość i niezadowolenie. Posiada znaczną zdolność koncentracji uwagi (bawi się samo, słucha jak rozmawiają rodzice). Postępy mowy to powtarzanie łańcuchów sylab oraz odkrycie, że można coś mówić szeptem. Niemowlę ośmiomiesięczne zaczyna również demonstrować nieufność wobec obcych. 10. 9-miesięczne dziecko Dziecko w tym okresie życia próbuje pełzać oparte na przedramionach lub raczkować, samodzielnie siada z leżenia na boku lub podczas raczkowania. Maluch trenuje nadal wyrzucanie przedmiotów oraz wyjmuje mniejsze zabawki z większych, wykazuje wzrost zainteresowania cichymi i głośnymi dźwiękami, kojarzy słowa z ich znaczeniem, na przykład papa. Odczuwa również mniejszy lęk w związku ze zniknięciem bliskiej osoby z pola widzenia. Z postępów mowy da się zauważyć powtarzanie dwa razy jednej sylaby, np. ma-ma, ta-ta – wcześniej powtarzało ja wielokrotnie. Podtrzymane pod paszkami przebiera nóżkami jakby chodziło, postawione przejmuje ciężar swojego ciała i stoi samodzielnie opierając się na całych stopach, część dzieci zaczyna raczkować, inne z pozycji na brzuszku pełzają się zarówno do tyłu, jak i do przodu. Maluch utrwalił i opanował umiejętność chwytu z opozycją kciuka. Uwielbia zabawę w chowanego. 11. 10-miesięczne dziecko Niemowlę 10 miesięczne samodzielnie siedzi, siada i stoi z trzymaniem, stojąc obciąża na zmianę raz jedną raz drugą nóżkę, unosi stopy do góry. Precyzyjnie chwyta palcami - potrafi wyjąc mniejszy przedmiot z większego. Zna kilka lub kilkanaście pojęć. Potrafi szukać wskazanego przez nas przedmiotu, pokazuje gdzie jest mama, tata, odnajduje schowane przez nas przedmioty (np. zabawkę pod kocykiem). Wykonuje ruchy pożegnania, wita się kiwaniem główką, robi „kosi-kosi”. Potrafi pokazać, że jest bardzo groźne albo złe. Pije z przytrzymywanego kubeczka. 12. 11-miesięczne dziecko 11- miesięczny maluch swobodnie przemieszcza się z punktu A do punktu B (raczkowanie, pełzanie, przesuwanie w pozycji siedzącej). Z racji rozwiniętej koordynacji często zmienia sposób poruszania się przechodząc z łatwością od siadu do stania i raczkowania. Przytrzymywane za rączki stawia pierwsze kroczki do przodu, obciążając tym samym całe stopy i stawia szeroko nóżki, chodzi trzymając się mebli. Potrafi chwycić i utrzymać najmniejszy przedmiot w rączce, wkłada i wyjmuje zabawki z pojemników, rozpoznaje kształty klocków, różnicując oprócz kształtu ich wielkość, potrafi ułożyć z nich wieżę. Bardzo wyraźnie demonstruje silny związek uczuciowy z matką, reaguje silną niechęcią i lękiem wobec osób nie znanych. Jego słownictwo składa się zwykle z pojedynczych słów typu mama, baba, tata. W większym stopniu porozumiewa się gestami, które chętnie naśladuje. Potrafi wskazać bardzo dużo nazwanych przez nas przedmiotów. 13. Rozwój dziecka rocznego Roczne dziecko potraja masę urodzeniową, o 50% zwiększa swój wzrost. Ma średnio od 4 do 6 zębów. Potrafi samodzielnie i świadomie zmieniać położenie swojego ciała. Samo wkłada do buzi przygotowane kęsy pożywienia. Próbuje posługiwać się łyżeczką, umie pić z kubeczka lub butelki. Potrafi wymówić ze zrozumieniem pojedyncze dwusylabowe wyrazy i zna znaczenie wielu innych. Prowadzone stawia pierwsze kroczki. Bada przedmioty na różne sposoby - potrząsa nimi, uderza o siebie, wyrzuca, upuszcza. Zgina i prostuje kończyny przy ubieraniu i rozbieraniu. Krzyczy gdy mama lub tata wychodzą z pokoju. Testuje reakcję rodziców na swoje zachowania. Zaczyna używać przedmiotów zgodnie z ich przeznaczeniem (kiedy bierze telefon do rączki przykłada go do ucha). Sygnalizuje, że czegoś chce, próbuje powtarzać słowa, przerywa daną czynność słysząc „nie”, ale tylko na krótką chwilę. Porozmawiaj z lekarzem jeśli Twoje dziecko: Nie raczkuje. Podczas raczkowania wydaje się powłóczyć jedną połową ciała. Nie potrafi stać z podparciem. Nie szuka przedmiotów, chwilę wcześniej schowanych na jego oczach. Nie naśladuje dźwięków mowy. Nie wykonuje gestów typu: machanie rączką na pożegnanie czy kręcenie główką. Nie wskazuje odpowiednich przedmiotów lub obrazków. W wieku ośmiu miesięcy nie gaworzy i nie wykazuje zainteresowania zabawami rodzaju „a ku-ku”. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Chwytanie u niemowlaka. polecamy

10-miesięczne dziecko: co potrafi? Rozwój malucha poprzez leżenie na brzuszku aż do siadu, a i doskonali się siad - nóżki prostują się, plecki cały czas wyprostowane. Większość dzieci zaczyna siadać między szóstym a dziewiątym miesiącem życia. dla każdego dziecka przebieg rozwoju będzie nieco inny. Jakie to wspaniałe. Nareszcie nasz maluszek przyszedł na świat. Jest zdrowy, dostał 9, czy nawet 10 punktów w skali Apgar. No i teraz się zacznie prawdziwa rewolucja rozwojowa… Rozwój ruchowy dziecka polega na tym, że maluszek stopniowo uzyskuje kontrolę nad ruchami swojego ciała. Dzieje się tak, ponieważ następuje koordynacja pracy mózgu, nerwów i mięśni. Z każdym dniem, tygodniem, miesiącem dziecko wykonuje coraz więcej ruchów. Jednak początkowo nie są one celowe, a raczej przypadkowe i niekontrolowane. Dziecko dopiero gdy skończy 2, czasami 3 miesiące, zaczyna sobie uświadamiać, że ma ręce i nogi. Z czasem uczy się zmieniać pozycję. Zaczyna przekręcać się na brzuszek. Potem siada. Następnie wstaje. Po drodze jest jeszcze raczkowanie (choć nie u wszystkich dzieci). Dopiero potem zaczyna się nauka chodzenia, ale gdy maluszek postawi swoje pierwsze kroki, zdobywanie kolejnych umiejętności będzie polegało raczej na precyzowaniu i rozwijaniu tych już osiągniętych. Noworodek, czyli dzieciątko, które nie skończyło jeszcze miesiąca, kiedy położy się je na brzuszku, potrafi obrócić główkę z położenia środkowego w bok, jego rączki i nóżki są całkowicie zgięte i może odruchowo pełzać. Kiedy próbujemy postawić takiego maluszka, odruchowo wyprostuje nóżki. Pojawia się chód automatyczny. Kiedy położymy noworodka na plecach, układa on główkę na boku, a rączkami i nóżkami rusza naprzemiennie. Przy podciąganiu do siadu główka takiego maluszka opada w przód. W pozycji siedzącej dziecko próbuje unieść główkę, ale jest w stanie utrzymać ją tylko przez 1 sekundę. Dłonie noworodka są zaciśnięte, zamknięte. Występuje tzw. odruch chwytny rąk. Kiedy maluszek skończy 1 miesiąc życia, w leżeniu na brzuszku, potrafi na moment unieść główkę i utrzymuje ją przez 3 sekundy, a gdy leży na pleckach, układa główkę w linii środkowej na co najmniej 10 sekund. Miesięczny brzdąc mimowolnie wkłada rączkę do buzi. Częściej już lekko otwiera dłonie, ale przy próbie otwierania pięści przez inne osoby, stawia opór. 2 miesięczny maluszek w leżeniu na brzuszku, unosi główkę do kąta 45 stopni i potrafi ją utrzymać w takiej pozycji przez 10 sekund. W tym okresie zanika chód automatyczny i reakcja podparcia. W pozycji siedzącej taki maluch nie prostuje jeszcze tułowia, ale główkę przytrzyma prosto już przez 5 sekund. Dziecko w tym wieku energicznie wymachuje nóżkami i potrafi przez krótki czas utrzymać grzechotkę w rączkach. Dziecko 3 miesięczne w leżeniu na brzuszku uniesie już główkę pod kątem 45 – 90 stopni i utrzyma ją przez co najmniej minutę. Zaczyna podpierać się na przedramionach. Unosi rączki ponad główkę i obserwuje je. Maluszek w tym wieku otwiera dłonie. Potrafi już poruszać grzechotką, jeśli włoży się mu ją do ręki. Przy podciąganiu do siadu, lekko unosi główkę, a kiedy już siedzi, przez ok. 0,5 minuty potrafi ją skontrolować. Kiedy będziemy próbowali postawić takiego maluszka, będzie on opierał się o podłoże ugiętymi w kolanach i biodrach nóżkami i automatycznie będzie podnosił jedną nóżkę. 3 miesięczne dziecko wyciąga już na wpół otwartą rączkę do trzymanej przed nim zabawki. Maluszek 4 miesięczny kiedy położy się go na brzuszku, trzyma łokcie przed ramionami w pewnym podporze na przedramionach. Potrafi naprzemiennie kopać nóżkami. Już świetnie kontroluje swoją główkę. Umie też obrócić się z brzuszka na plecy. Kiedy leży na pleckach, podnosi rączki do ust, sięga kolan. Potrafi chwilkę posiedzieć, ale jeśli podtrzymamy tylną część jego tułowia, a jego rączki jeszcze luźno opadają. Gdy próbujemy go postawić, opiera się na palcach i naprzemiennie zgina i prostuje nóżki w stawach kolanowych i skokowych. Umie już pełzać po okręgu. Czasami wkłada zabawki do ust, bawi się swoimi palcami. Gdy pokażemy mu grzechotkę, to zbliża do niej niepewnie dłoń. Kiedy maluszek skończy 5 miesięcy i położymy go na brzuszku, będzie bujać się w przód i tył, i będzie unosił rączki wraz z jednoczesnym wyprostem nóg. Jeżeli umieścimy zabawkę na wysokości jego wzroku, sięgnie po nią. Dziecko w tym wieku potrafi podpierać się na prostych rękach. Kiedy położymy je na pleckach, łapie się za stopy i wkłada je do ust. Aktywnie unosi głowę. Potrafi się turlać i troszkę pochylone siedzieć. Chwyta grzechotkę całą dłonią, z wyprostowanym kciukiem. Wkłada ją do buzi. Potrafi też przekładać z ręki do ręki. Kiedy próbujemy takie dziecko postawić, będzie opierać się na czubkach palców. Półroczny maluszek położony na brzuszku, podpiera się na dłoniach i stopach. Potrafi już siedzieć z prostymi plecami, a kiedy ma oparcie, chwyta grzechotkę jedną ręką. Pomału zaczyna podpierać się z przodu. Kiedy trzyma się go pionowo, utrzymuje częściowo ciężar ciała, a kiedy leży na pleckach, unosi główkę i bawi się stopami. Przy podciąganiu do siadu, sam się trzyma za podane palce i aktywnie się podciąga. Sięga tylko po jedną z dwóch podanych zabawek. Daje znać poprzez wyciągnięcie rączek, że chce, aby go wziąć na ręce. 7 miesięczne niemowlę samo już podciąga się do pozycji siedzącej, ale potem siedzi niepewnie i jeszcze mocno balansuje podpierając się z przodu. Umie już pełzać wokoło i do tyłu, obraca się w obie strony. Kiedy chcemy takiego maluszka postawić, próbuje stać przez chwilkę, ale musi być oczywiście trzymany za ręce, jednak po chwili zaczyna sprężynować. Gdy leży na pleckach, bawi się swoimi stopami. Jeśli podajemy takiemu dzieciątku 2 zabawki, sięga po każdą z nich obiema rękami. Chwyta palcami i prostym kciukiem. Obraca zabawką w rączkach i uderza nią w stół. Kiedy położymy takiego maluszka na brzuszku, będzie on próbował utrzymać rączkę nad podłożem i utrzyma ją w takiej pozycji przez co najmniej 3 sekundy. Dziecko w wieku 8 miesięcy siedzi pewnie już bez oparcia przez co najmniej 5 sekund. Próbuje też samo siadać z leżenia na brzuszku zginając biodra i obracając tułów. Siedzi pewnie, ale jeszcze podpiera się z przodu i z boku. Pełza na brzuszku do przodu. Próbuje podnieść się do stania. Kiedy trzymamy je za ręce, będzie stać. Świadomie zaczyna wypuszczać przedmioty. Zaczyna też łapać drobne przedmioty w dwa palce, tzw. chwyt pęsetowy. Potrafi też zadzwonić dzwoneczkiem. 9 miesięczny maluszek potrafi przejść z siadu do leżenia i odwrotnie. Siedzi już pewnie i w tej pozycji odwraca się wokół własnej osi, jednak podpiera się jeszcze z tyłu. Kiedy trzyma się go za rączki, stoi już na całych stopach i aktywnie podnosi nóżkę. Celowo upuszcza przedmiot. Palcem wskazującym dotyka szczegółów zabawki. Potrafi też ściągnąć z główki czapkę. Kiedy dziecko skończy 10 miesięcy, potrafi już chodzić bokiem przy sprzętach. Samodzielnie z leżenia na brzuszku, umie podnieść się do siadu. Stabilnie siedzi w siadzie prostym. Co więcej, dobrze siedzi na krześle. W pozycji czworaczej kołysze się. Wyjmuje mały przedmiot z dużego. Podaje zabawkę, jednak nie potrafi jeszcze wypuścić jej z ręki. Posuwa przedmiot po stole, aby go zrzucić. Dziecko w tym wieku potrafi też podnieść pokrywę plastikowego pojemnika, czy kołysać kółko na sznurku. 11 miesięczny maluszek już raczkuje. Samodzielnie wstaje trzymając się sprzętów i chodzi przy nich bokiem. Potrafi też chodzić, kiedy trzyma się go za ręce. Świetnie już utrzymuje równowagę podczas siedzenia, nawet jeśli podnosi jedną nóżkę do góry. Chwyta drobne przedmioty już ze zgiętym kciukiem i palcem wskazującym, tzw. chwyt szczypcowy. Dziecko w tym wieku znajduje schowaną pod przykryciem zabawkę. Próbuje wyjąć jeden przedmiot z drugiego i przyciąga zabawkę za sznurek. Kiedy dziecko skończy roczek, chodzi już trzymane za jedną rękę. Podejmuje też pierwsze próby samodzielnego chodzenia, ale podnosi przy tym rączki do góry. Umie już klęczeć i utrzymuje równowagę w tej pozycji. Potrafi też włożyć mały przedmiot do dużego. Kiedy mu się pokaże, samo umie pić z kubeczka. Zaczyna też samodzielnie jeść łyżeczką. Jak już wcześniej wspomniałam, nie wszystkie dzieci raczkują. Zdarza się, że pomijają ten etap rozwoju ruchowego i, gdy opanują wcześniejsze umiejętności, tj. pełzanie, turlanie i siadanie, zaczynają samodzielnie wstawać, a potem chodzić. Może się tak zdarzyć i jest to jak najbardziej normalne. Swoje pierwsze kroki dzieci za zwyczaj stawiają w wieku około 12 miesięcy, jednak czasem może być tak, że wcześniej lub później zaczną chodzić. Dlatego, gdy roczny szkrabek jeszcze nie chodzi, nie powinniśmy się od razu denerwować. To nie jest reguła. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Lecz jeśli maluszek ma już skończone 18 miesięcy i nie widać u niego postępów w nauce chodzenia, należy skonsultować się ze specjalistą. Oto nasze propozycje zabawek wspomagających naukę mowy: Mali Odkrywcy: Myszka Coco, Lew Leonardo, i Królik Thomas to bardzo wyjątkowe zabawki. Dzięki inteligentnym czujnikom każda z nich jest interaktywna (ma aż 7 funkcji!) i reaguje na to, co robi z nią dziecko. Można się nimi bawić na wiele sposobów, np. karmić je, kłaść spać
4 czerwca 2021 „Czy moje dziecko rozwija się prawidłowo?” To pytanie zadaje sobie chyba większość świeżo upieczonych rodziców. Bo choć każdy noworodek rozwija się w swoim indywidualnym tempie, to możemy wyróżnić tzw. rozwojowe „kamienie milowe”, czyli umiejętności, które dziecko powinno nabyć w określonym momencie życia. Jak przebiega rozwój dziecka miesiąc po miesiącu? Dowiesz się tego, czytając nasz artykuł. Pierwszy rok życia dziecka – okres największych zmian Nowo narodzone dziecko wyposażone jest w odruchy, które pomagają mu przystosować się do otoczenia. W miarę upływu czasu część z tych odruchów zanika, a na ich miejscu pojawią się nowe, bardziej kontrolowane. Przykładowo, odruch chwytny dłoni przekształca się w świadome łapanie przedmiotów. Odruch marszu automatycznego po dotknięciu stopami podłoża, w okolicach 11-12 miesiąca życia, staje się świadomym chodzeniem. Pierwszy rok życia dziecka, to czas kiedy rodzice powinni ze szczególną troską i uwagą obserwować, jak przebiega rozwój ich pociechy. Jeszcze przed narodzinami, warto wybrać dobrego pediatrę, który razem rodzicami/ opiekunami będzie monitorował, czy maluch rozwija się prawidłowo. Warto pamiętać, że pierwsze 12 miesięcy życia dziecka to okres największych zmian. W zasadzie w każdym kolejnym miesiącu malec nabywa jakąś nową umiejętność. Przyjrzyjmy się temu dokładniej. Co potrafi miesięczne niemowlę? Skupia przez chwilkę uwagę na twarzy mamy; Rozpoznaje głos i zapach mamy; Obraca głowę w stronę źródła dźwięku; Leżąc na brzuszku, potrafi na chwilę podnieść głowę. Co potrafi 2-miesięczne niemowlę? Wodzi wzrokiem za przedmiotem; Uśmiecha się; Leżąc na brzuszku, podnosi główkę i przez chwilę ją utrzymuje. Co potrafi 3-miesiączne niemowlę? Próbuje przewracać się na prawy i lewy bok; Wyciąga rączki po przedmioty/ zabawki; Podczas leżenia na brzuszku podpiera się na przedramionach i podnosi główkę; Będąc w pozycji pionowej, coraz dłużej utrzymuje główkę; Potrafi głośno się śmiać, a podczas płaczu pojawiają się pierwsze łzy; Widzi już przedmioty obojgiem oczu i dostrzega głębię obrazu. Co potrafi 4-miesięczne niemowlę? Głuży i wydaje piskliwe dźwięki, zwłaszcza, gdy jest zadowolone; Potrafi utrzymywać główkę w pozycji pionowej i rozglądać się na boki; Będąc w pozycji leżącej, coraz częściej prostuje nóżki i stara się niemi odpychać; Potrafi przewrócić się na dowolnie wybrany bok; Coraz pewniej podpiera się na rączkach i podnosi główkę, gdy leży na brzuchu; Zaczyna coraz bardziej interesować się zabawkami i wkłada je do ust. Co potrafi 5-miesiączne niemowlę? Z ogromną ciekawością sięga po przedmioty i bacznie się im przygląda, obracając je w rączkach i potrząsając nimi; Coraz swobodniej przewraca się z pleców na boki, zaczyna tez przewracać się na brzuch; Podtrzymywane za ręce, podnosi się do pozycji siedzącej; Leżąc na brzuszku, potrafi przesunąć się kilka cm do przodu; Jego nadgarstki są coraz sprawniejsze, dzięki czemu potrafi już utrzymać butelkę i podnieść ją do ust; Rozpoznaje głosy rodziców oraz innych osób z najbliższego otoczenia; Zaczyna łączyć ze sobą głoski, wypowiadając pierwsze wyrazy, takie jak „gaga” czy „dada”. Co potrafi 6-miesiączne niemowlę? Samodzielnie siedzi; Podpiera się na ramionach, zaczyna też powoli unosić tułów do góry; Pełza; Zaczyna chwytać przedmioty obiema rączkami, często przekłada też przedmioty z jednej ręki do drugiej; Chętnie bawi się stopami; Coraz częściej okazuje przywiązanie do najbliższych, np. śmieje się i gaworzy, gdy widzi rodziców, ale staje się nieufne, gdy w jego otoczeniu pojawia się ktoś obcy. Co potrafi 7-miesiączne niemowlę? Podąża wzrokiem za upuszczonym przedmiotem; Podciąga nóżki pod brzuch, przymierzając się do raczkowania; Ustawiane do pozycji pionowej i trzymane pod pachami, prostuje i zgina nóżki, jest to tzw. „sprężynowanie”; Jego słownik poszerza się o kolejne sylaby; Zaczyna posługiwać się łyżką i jeść samodzielnie proste pokarmy. Co potrafi 8-miesięczne niemowlę? Siedzi już samodzielnie bez podparcia, potrafi też usiąść z pozycji leżącej; Z coraz większą łatwością chwyta nawet najmniejsze przedmioty, używając kciuka i palca wskazującego; Reaguje na zakazy typu „nie wolno”, „zostaw”; Samodzielnie pije z kubeczka niekapka. Co potrafi 9-miesięczne niemowlę? Coraz szybciej i sprawniej raczkuje; Próbuje wstawać, podtrzymując się mebli; Zaczyna interesować się obrazkami i książeczkami; Działa bardziej intencjonalnie, tzn. z nastawieniem na cel, który chce osiągnąć. Co potrafi 10-miesięczne niemowlę? Samodzielnie wstaje i siada; Z pomocą rodzica/opiekuna potrafi już stawiać pierwsze kroczki; Wstaje podtrzymując się mebli i próbuje chodzić wzdłuż nich; Rozumie już pierwsze polecenia, np. „daj” i potrafi je wykonać; Co potrafi 11-miesięczne niemowlę? Samodzielnie stawia już pierwsze kroczki; Schyla się i kuca; Wypowiada ze zrozumieniem swoje pierwsze słowa, najczęściej jest to „mama” lub „tata”; Wyraża swoje zdanie za pomocą gestów czy głosu; Wykonuje proste polecenia. Co potrafi 12-miesięczne niemowlę? Zrobi już samodzielnie kilka kroków; Coraz częściej eksperymentuje, np. wspina się na łóżko czy fotel; Coraz trafniej rozpoznaje emocje i mimikę twarzy; Rozpoznaje własne odbicie w lustrze; Wskazuje paluszkiem na przedmioty, które chce dostać. Rozwój psychomotoryczny niemowlaka jest procesem dość skomplikowanym i zależnym od wielu czynników – np. uwarunkowań genetycznych, otoczenia w jakim dziecko przebywa oraz jego własnego temperamentu. Rodzic nie powinien więc spodziewać się, że jego pociecha będzie rozwijać się w identyczny sposób, jak pozostałe dzieci w tym samym wieku. Obserwując malca, zawsze należy wciąć pod uwagę widełki czasowe, które często są dość szerokie. Przykładowo, niemowlak powinien zacząć stawiać swoje pierwsze kroki między 10. a 18. miesiącem życia. Jak widać, między przyjętą dolną a górną granicą normy jest aż 8 miesięcy, a więc naprawdę sporo. Czytaj też: Bilans zdrowia dziecka – co sprawdza i dlaczego jest taki ważny? Ocena rozwoju niemowlaka – ważna kontrola wzrostu i wagi! Na podstawie masy urodzeniowej oraz tempa przybierania na wadze w kolejnych tygodniach życia pediatra ocenia, czy maluszek rozwija się prawidłowo. Zdrowe, donoszone noworodki ważą od 2500 do 4000 g i mierzą ok. 50-55 cm długości. W pierwszych dniach życia dziecko traci ok. 10-15% masy urodzeniowej. Jest to całkiem normalne zjawisko, którym nie trzeba się niepokoić. Później dziecko będzie już stopniowo przybierać na wadze – w pierwszym miesiącu życia o ok. 600 g, a w kolejnych dwóch miesiącach o ok. 800-900 g. W okolicach 3 miesiąca życia tempo wzrostu dziecka nieco zwalnia – do 700 g / miesiąc. Później od 6 miesiąca do osiągniecia 1 roku życia przybiera już ok. 500 g miesięcznie. Na przestrzeni pierwszych 12 miesięcy życia zmianie ulegają także proporcje ciała dziecka. Noworodek przychodzi na świat z nieproporcjonalnie dużą głową, która swoim obwodem przewyższa obwód klatki piersiowej. W dodatku ma ona wydłużony, stożkowaty kształt, co ma ułatwić maleństwu przeciśnięcie się przez wąski kanał rodny. Tułów noworodka jest długi, a kończyny skrócone. Z czasem główka zaokrągla się, a buzia wysmukla. Pod wpływem szybko rosnących płuc i zwiększającej się objętości serca klatka piersiowa malca znacznie się też poszerza. Ocena rozwoju dziecka – warto udać się na do fizjoterapeuty Poza regularnymi wizytami u pediatry, warto udać się z dzieckiem do doświadczonego fizjoterapeuty dziecięcego, który kompleksowo zbada malca. Oceni jego pierwotne i nabyte odruchy, upewniając się, czy przebiegają prawidłowo i wystąpiły w odpowiednim momencie życia dziecka. Sprawdzi też czy napięcie mięśniowe poszczególnych partii ciała (np. kończyn dolnych, kończyn górnych, brzucha) jest normalne, wzmożone czy obniżone. W trakcie badania wykona również serię testów, mających na celu sprawdzić, jak maluch reaguje na zmianę pozycji ciała. Fizjoterapeuta bada malca w pozycji na plecach oraz na brzuchu, sprawdzając czy dziecko właściwie podnosi głowę i podpiera się oraz czy przewraca z plecków na brzuch i odwrotnie. Na tej podstawie ocenia, na jakim etapie rozwoju jest dziecko oraz czy mieści się w normach. Fizjoterapeuta bierze również pod uwagę, czy maluch utrzymuje kontakt z otoczeniem, reaguje na bodźce słuchowe i dźwiękowe oraz gaworzy. Nieprawidłowy rozwój dziecka Zaburzenia rozwoju ruchowego dziecka mogą mieć swój początek jeszcze w łonie matki. Mogą też być efektem komplikacji, do których doszło podczas porodu. Zdarza się, że dziecko ma osłabione lub wzmożone napięcie mięśniowe, a jego odruchy pierwotne, takie jak odruch ssania czy chwytania, nie przebiegają prawidłowo. Tego typu objawy są najczęściej rezultatem niedojrzałości ośrodkowego układu nerwowego lub jego uszkodzenia. Mięśnie takiego dziecka nie mogą przeciwstawić się sile grawitacji, a nabywanie kolejnych umiejętności motorycznych jest bardzo utrudnione. Zaburzenia ruchowe mają różny charakter i stopień nasilenia. Maluszek może, w zależności od miesiąca życia, nie kontrolować głowy albo obracać ją tylko w jedną stronę. Może też nie używać rączek lub używać tylko jednej z nich. Warto pamiętać, że nie każde zaburzenie rozwoju ruchowego dziecka będzie miało charakter trwały. Nieprawidłowości tego typu często ustępują z czasem, pod warunkiem, że malec będzie odpowiednio prowadzony, np. przez dobrego fizjoterapeutę dziecięcego. Dzieje się tak, ponieważ mózg dziecka jest wyjątkowo plastyczny i bardzo szybko uczy się nowych wzorców ruchu – jeśli tylko systematycznie są powtarzane. I właśnie dlatego rodzic nie powinien ignorować żadnego niepokojącego symptomu w zachowaniu dziecka, by w razie potrzeby można było szybko wprowadzić skuteczną terapię. Martwisz się rozwojem swojego dziecka? Skorzystaj z pomocy lekarza w poradni pediatrycznej holsäMED! Zadzwoń: 32 506 50 85 Napisz: info@ Chcemy Ci zaoferować usługi na najwyższym poziomie - dostosowane do Twoich potrzeb. Korzystamy z plików cookies, które są zapisywane w pamięci Twojej przeglądarki. Jeśli potrzebujesz więcej informacji, przeczytaj naszą politykę cookies.
y4leg6.
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/78
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/88
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/23
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/5
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/36
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/78
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/23
  • 70h4oyu1vn.pages.dev/78
  • 5 miesięczne dziecko prostuje nóżki